Wideo z meczu Manchester United – Galatasaray SK

Napisane przez: Intel w Liga Mistrzów 19 września 2012 o 11:31 0

Po dziewięciomiesięcznej przerwie od Ligi Mistrzów Czerwone Diabły wreszcie znów zagoszczą na boiskach najważniejszych europejskich rozgrywek. Po zeszłorocznych niepowodzeniach nie należy jednak skupiać się na dalekosiężnych celach, a póki co zająć się sprawą aktualną: pewnym awansem do fazy pucharowej bez poniesienia kosztów tego w rozgrywkach ligowych. W walce o pierwsze punkty w fazie grupowej mając z tyłu głowy perspektywę zbliżającego się ligowego szlagieru z Liverpoolem Manchester United podejmie u siebie turecki Galatasaray. Na rozpoczynające się tradycyjnie o 20:45 spotkanie zapraszamy na Redloga!

Każdy z nas może chyba przywołać sobie jak na zawołanie obrazki z grudnia ubiegłego roku. Smutek, żal, gniew – różnie reagowali kibice na porażkę z Basel o wiadomych konsekwencjach. Wszyscy zgadzają się jednak co do jednego: taka sytuacja nie powinna już się powtórzyć. W tym już głowa sir Alexa Fergusona i miejmy nadzieję, że Szkot i tym razem rozwieje pogłoski o kryzysie, choć w kwestii sposobu dokonania tego zdania są podzielone (bo czy próby przejścia jak najmniejszym nakładem sił nie skończą się fiaskiem?).

Pierwsza kolejka elitarnych rozgrywek zainaugurowana została już wczoraj. W najciekawszym meczu kolejki Real Madryt po trudach zwyciężył z mistrzem Anglii, City, 3:2, zaś w drugim meczu grupy śmierci po golu Roberta Lewandowskiego wygrała Borussia. Zaskakująco łatwo nad rosyjskim Zenitem triumfowała Malaga, zaś mistrz Francji, Montpellier, nie sprostał Arsenalowi. Z kolei dziś, równolegle do starcia United, śledzić będzie można interesująco zapowiadające się spotkania Chelsea z Juventusem czy Bayernu z Valencią. Nasi grupowi rywale zaś – Braga i CFR Cluj – zmierzą się na boisku pierwszej z tych drużyn.

Sytuacja przedmeczowa – Manchester United

Kontuzje: Phil Jones (uraz kolana), Chris Smalling (kontuzja palca u stopy), Wayne Rooney (głębokie rozcięcie nogi)
Występy niepewne: Ashley Young (uraz kolana)

Ostatnia forma

Data	Rozgrywki	Rywal	Miejsce	Wynik	Strzelcy bramek
15.09.2012	Premier League	Wigan Athletic	Old Trafford	4:0	Scholes, Hernandez, Büttner, Powell
02.09.2012	Premier League	Southampton FC	St. Mary’s Stadium	3:2	van Persie x3
25.08.2012	Premier League	Fulham FC	Old Trafford	3:2	van Persie, Kagawa, Rafael

Skład w ostatnim meczu: Lindegaard – Rafael, Ferdinand, Vidic (Evans 77′), Büttner – Nani, Carrick, Scholes (van Persie 71′), Giggs (Powell 71′) – Chicharito, Welbeck

Sytuacja w lidze: 2. miejsce, 9/12 punktów, bilans bramkowy 10:5

Sytuacja przedmeczowa – Galatasaray SK

Kontuzje: Tomas Ujfalusi (pęknięcie więzadła krzyżowego)

Ostatnia forma

Data	Rozgrywki	Rywal	Miejsce	Wynik	Strzelcy bramek
15.09.2012	Süper Lig	MP Antalyaspor	Mardan Antalyaspor Stadyum	4:0	Elmander, Amrabat, B. Yilmaz, Bulut
02.09.2012	Süper Lig	Bursaspor	Türk Telekom Arena	3:2	Bulut, Carigan, B. Yilmaz
26.08.2012	Süper Lig	Besiktas JK	Fi-Yapi Inönü Stadi	3:3	Elmander, Bulut, Inan

Skład w ostatnim meczu: Muslera – Eboue, Cris, Kaya, Balta (Birinci 73′) – A. Yilmaz (Kurtulus 67′), Felipe Melo, Inan, Amrabat – Bulut, Elmander (B. Yilmaz 48′)

Sytuacja w lidze: 1. miejsce, 10/12 punktów, bilans bramkowy 12:6

Zawodnik wart uwagi: Umut Bulut
29-letni Turek zazwyczaj nie zawodził, a w tym sezonie prezentuje dodatkowo zabójczą skuteczność, w 5 meczach klubowych 7-krotnie trafiając do siatki. Przewodzi zatem pewnie klasyfikacji strzelców ligi tureckiej i tylko od defensywy United zależeć będzie, czy swojego dotychczasowego dorobku jeszcze nie powiększy. Nie jest jednak jedynym zagrożeniem ze strony stambulskiej ekipy – razem z nim z przodu gra znany choćby z gry dla Boltonu Johan Elmander, a 4 asysty zaliczyć zdążył już Nordin Amrabat. Sporo możliwości ofensywnych dają też rezerwowi z Burakiem Yilmazem na czele. Inne formacje również usiane są zawodnikami wysokiej klasy i jeżeli ktokolwiek spodziewał się dziś łatwej przeprawy, zawiedzie się srogo – oby błędu tego nie popełnili dziś obrońcy gospodarzy.

Mecze bezpośrednie

Historia meczów bezpośrednich (ogólnie)

Klub	Zwycięstwa	Remisy	Porażki	Bilans bramkowy
Manchester United	1	3	0	7:3
Galatasaray SK	0	3	1	3:7

Niektórych w zdziwienie wprawić mogła wieść o tym, że z tą turecką ekipą podopieczni sir Alexa Fergusona już się potykali. Dawne to jednak dzieje – pierwszy dwumecz odbył się w ramach drugiej rundy Ligi Mistrzów 1993/1994. Dość niespodziewanie Galatasaray odprawił wówczas mistrzów Anglii dzięki bramkom strzelonym na wyjeździe wobec dwóch remisów. Szansa do rewanżu pojawiła się jednak już rok później w fazie grupowej, jednak i tym razem misja zakończyła się niepowodzeniem – mimo zwycięstwa 4:0 nad Turkami United bilansem bramkowym przegrali awans do ćwierćfinału.

W historii najnowszej również napotkamy starcia Czerwonych Diabłów z drużynami z Turcji. Wspomnieć należy grupowe boje z Besiktasem (zwycięstwo w Stambule i porażka w Manchesterze) z sezonu 2009/2010 i z Bursasporem (dwa zwycięstwa) z następnych rozgrywek. Prócz tego jeszcze jedna turecka drużyna trafiła na obecnego wicemistrza Anglii – w sezonie 2004/2005 do grupy z nim trafiło bowiem Fenerbahce. Okazałe zwycięstwo 6:2 na Old Trafford (okraszone pierwszym w nowych barwach hat-trickiem Wayne’a Rooneya) nieco przyćmione zostało jednak porażką 3:0 na wyjeździe. 8 lat wcześniej oba zespoły również mierzyły się w grupie – United (którzy, przypomnijmy, polegli wtedy dopiero w półfinale z przyszłym triumfatorem, Borussią Dortmund) w Stambule triumfowało, by u siebie polec.

Wypowiedzi przedmeczowe

Pamiętam doskonale wyjazd do Stambułu w 1993 roku. To jeden z tych obrazków, które na zawsze pozostają w twojej głowie. Tuż po naszym przybyciu na lotnisko, było pełno transparentów i krzyczących kibiców. Były rzucane w nas rzeczy kiedy odjeżdżaliśmy autobusem, a fani pod hotelem głośno śpiewali, licząc, że tej nocy nie zaśniemy. Dodatkowo co chwilę dzwoniły telefony do pokojów hotelowych. Działo się wtedy wszystko naraz. Mieli wtedy jednak przede wszystkim dobrą drużynę i dobrze funkcjonujący klub. Świetnie było móc zagrać w takim spotkaniu, szczególnie na wyjeździe. Z pewnością wielu chłopaków czegoś takiego wcześniej nie doświadczyło. Ja osobiście chciałem wówczas napawać się panującą tam atmosferą. Menadżer powiedział nam, abyśmy swoją grą spróbowali dorównać dopingowi fanów. Oni byli na stadionie już godziny przed meczem, dlatego 90 minut przed pierwszym gwizdkiem można było poczuć coś niesamowitego. Staliśmy jeden obok drugiego na środku boiska i obserwowaliśmy chóralne śpiewy fanów.

Sam mecz mimo to nie potoczył się po naszej myśli i dziś także spodziewam się, że napotkamy w nich godnego rywala. Musimy jednak wygrywać u siebie i pokazywać się tam z dobrej strony. Zwykle wystarczy 10 lub trochę więcej punktów do awansu, dlatego jeśli wygrywa się spotkania na własnym stadionie, remisując choć raz na wyjeździe, wtedy najczęściej możesz być spokojny o awans. Nie udało nam się to rok temu. Zawodziliśmy na swoim stadionie i chcemy, by tym razem było inaczej.

Ryan Giggs

Nie muszę nikomu mówić, jak wielkim klubem jest Manchester United. Szanujemy ich, ale się nie boimy. Jedziemy do Anglii po dobry wynik. Wiele lat temu z nimi właśnie otwieraliśmy nowy rozdział w historii klubu i wierzę, że dziś Galatasaray może uczynić to ponownie.

Fatih Terim

Prognozy

Co może zaskakiwać, bukmacherzy dość jednoznacznie wskazują na United jako faworyta spotkania, ustawiając kursy na poziomie około 1,30 na ich zwycięstwo przy tych w okolicach 11,00 na porażkę. Takie prognozy wydają się mimo wszystko dość śmiałe – historia pokazuje, że ekipy z Turcji nigdy nie pozwalały na łatwą przeprawę. Dodatkowo ekipa z Manchesteru głowy zaprzątnięte będzie miała zapewne nie tylko powrotem do europejskich pucharów, co ciążącą w związku zeszłorocznym niepowodzeniem presją i zbliżającym się nieuchronnie ligowym klasyku z Liverpoolem. Nadzieje, że mimo wszystko sporo silniejsza kadra okaże się wystarczająca do sukcesu, są jednak dużych rozmiarów i kibice w pełni mają prawo liczyć na trzy punkty.