Wideo z meczu Manchester United – Fulham FC

Napisane przez: Intel w Bez kategorii 25 sierpnia 2012 o 12:16 2 komentarze

Inauguracja wypadła co najwyżej kiepsko, bo trudno być zadowolonym z porażki z Evertonem. Na próbę udowodnienia, że ostatni sezon bez trofeów nie jest objawem głębszego kryzysu trzeba było zatem jeszcze poczekać. Dziś piłkarze Manchesteru United wybiegną po raz pierwszy w sezonie na murawę Old Trafford w walce o zaoszczędzenie kibicom dalszego oczekiwania na punkty. Odpowiedzi na pytanie, czy im to się uda, dostarczy rozpoczynające się dziś o 16:00 spotkanie, na które zapraszamy na Redloga!

Pierwszy dzień drugiej kolejki Premier League upłynie pod znakiem starcia liderującej (z jednym rozegranym meczem więcej) ligowej tabeli Chelsea z niedawnym pogromcą Tottenhamu i rewelacją ubiegłego sezonu, Newcastle. Nie jest to jednak oczywiście jedyny mecz wart uwagi. Weekendowe zmagania otworzy mecz Swansea z West Hamem, a w tej samej porze, co spotkanie United, walczyć będą choćby Aston Villa z Evertonem, Tottenham z WBA czy Norwich z QPR.

Z większym zniecierpliwieniem kibice czekają jednak na niedzielę – na zawsze wrogie gościom Britannia Stadium przyjedzie niezbyt skuteczny ostatnio Arsenal, a w hicie kolejki liverpoolskie Anfield stanie się areną spotkania między gospodarzami (u których rewolucja taktyczna nie daje owoców tak szybko, jakby sobie życzyli) a Manchesterem City, który problemy miał już stawiając pierwszy krok na drodze do obrony mistrzowskiego tytułu.

Sytuacja przedmeczowa – Manchester United

Kontuzje: Chris Smalling (uraz palca u stopy); Phil Jones (kontuzja pleców); Jonny Evans (uraz kostki); Rio Ferdinand (naderwanie pachwiny); Darren Fletcher (brak ogrania po problemach zdrowotnych)

Ostatni mecz: Everton FC 1:0 Manchester United
Skład: de Gea – Valencia, Vidić, Carrick, Evra – Scholes, Cleverley (Anderson 84′), Nani (Young 78′), Kagawa- Welbeck (van Persie ’68), Rooney
Bramki: brak

Sytuacja w lidze: 15. miejsce, 0/3 punktów, bilans bramkowy 0:1

Sytuacja przedmeczowa – Fulham FC

Nieobecni: Clint Dempsey (odsunięty od kadry za chęć odejścia z klubu)
Występy niepewne: Philippe Senderos (kontuzja stopy); Kerim Frei (uraz kości miednicznej)

Ostatni mecz: Fulham FC 5:0 Norwich City
Skład: Schwarzer- Riether, Hangeland, Hughes, Riise – Duff (Kasami 74′), Diarra, Dembele, Kacankilic – Ruiz (Sidwell 81′), Petrić (Rodallega 68′)
Bramki: D. Duff 26′; M. Petrić 41′, 54′; A. Kacankilic 66′; S. Sidwell 87′ (rzut karny)

Sytuacja w lidze: 2. miejsce, 3/3 punkty, bilans bramkowy 5:0

Zawodnik wart uwagi: Moussa Dembele
Najgroźniejszym Wieśniakiem miał być Clint Dempsey, ale Amerykanin zdecydował inaczej – z aktualnego bądź co bądź wicelidera Premier League chce odejść. Uwaga skupia się zatem na innym pomocniku Fulham. Belg gra jednak jako cofnięty środkowy pomocnik, umiejący zarówno odebrać, jak i rozegrać piłkę, stąd zagrożenie z jego strony nie będzie aż tak bezpośrednie, jak w przypadku Dempseya. Czy jednak podobnie nie pisano niedawno o innym belgijskim pomocniku – Marouane Fellainim? Stąd trzeba się mieć na baczności, i choć po Dembele trudno spodziewać się tego typu walorów ofensywnych, na pewno nie można go lekceważyć.

Mecze bezpośrednie

Historia meczów bezpośrednich (ogólnie)

Klub	Zwycięstwa	Remisy	Porażki	Bilans bramkowy
Manchester United	45	18	14	150:84
Fulham FC	14	18	45	84:150

Historia meczów bezpośrednich (dla Premier League)

Klub	Zwycięstwa	Remisy	Porażki	Bilans bramkowy
Manchester United	15	4	3	49:23
Fulham FC	3	4	15	23:49

Po raz ostatni obie ekipy zmierzyły się w marcu tego roku na Old Trafford. Górą byli gospodarze (co, miejmy nadzieję, dziś się powtórzy) – do siatki przyjezdnych trafił bowiem Wayne Rooney. Klątwę Craven Cottage przełamano zaś z hukiem kilka miesięcy wcześniej. United triumfowali 5:0 po golach Berbatowa, Giggsa, Naniego, Welbecka i, jak później, Rooneya.

Fulham wyjątkowo źle czuje się na Old Trafford – od 5 lat nie potrafią tu nawet strzelić gola, a w całej swojej historii wygrali tu ledwie dwa razy. Zdarzyło im się to ostatni raz blisko dziewięć lat temu, a poprzedni triumf miał miejsce jeszcze czterdzieści lat wcześniej. Jak ta statystyka podziała na podopiecznych sir Alexa Fergusona, przekonamy się za niedługo.

Wypowiedzi przedmeczowe

Czekałem na ten mecz od dłuższego czasu. Graliśmy już z Evertonem, ale inauguracja na Old Trafford to coś zupełnie innego. Zawsze miło jest grać przed 76 tys. ludzi u siebie. Od lat mamy ogromne wsparcie od naszych kibiców. Wiemy, że od pierwszej minuty możemy liczyć na doping, a my wiedząc, że przed nami ciężki mecz, potrzebujemy tego. Ważne jest, by zdobyć trzy punkty. Myślę, że Fulham przyjedzie do nas, by cieszyć się swoją grą. Dobrze gra się przeciwko zespołom, które wychodzą na boisko i używają ładnych, krótkich podań. Oczywiście, to nie znaczy, że będzie to łatwy mecz, tym bardziej, że uzyskali świetny wynik w pierwszym meczu. Przyjadą do nas i będą starać się dalej grać w ten sposób. To będzie trudne wyzwanie i oczywiście musimy być na to przygotowani.

Nemanja Vidić

Spodziewam się występu van Persiego i jeśli nie zareagujemy na to odpowiednio, będzie im łatwiej. Mamy jednak w tym doświadczenie z poprzedniego sezonu [van Persie nie zdobył ani jednej ze swoich bramek przeciwko Fulham – przyp. Intel]. Kluczem jest odcinanie Holendra od podań. Oczywiście, wygraliśmy wysoko z Norwich, a nasze nowe nabytki spisały się bardzo dobrze. Tu nie chodzi jednak o strzelanie wielu bramek takim drużynom, jak Norwich, ale takim jak Manchester United i to będzie zupełnie inny mecz.

Martin Jol

Prognozy

Poniedziałkowe niepowodzenie United (i brak dobrych wieści o zdrowiu obrońców) połączone z wysokim zwycięstwem Fulham nijak nie zachwiały pewnością bukmacherów, że to gospodarze dziś wygrają. Klasa zespołu i statystyki są w ich oczach wystarczającym powodem, dla którego to Czerwone Diabły miałyby pewnie triumfować – kursy w okolicach 1,30 nie pozostawiają wątpliwości. Przybyszów z Craven Cottage nie można jednak zlekceważyć i trzeba wobec nich zagrać twardo i skutecznie. Podobne zdanie ma też zapytany o swoją opinię na temat tego meczu redaktor Redloga, mlody.gryzek.

Mam nadzieję, że meczem z Fulham uda się podopiecznym sir Alexa Fergusona zrehabilitować za zaserwowane nam w poniedziałek rozczarowanie. W związku z praktycznie brakiem dostępnych obrońców nieśmiało pojawiają się tymczasem pierwsze głosy, że to jednak goście będą faworytami tego spotkania. Obawiam się, że Wieśniacy skupią się przede wszystkim na defensywie i swojego szczęścia szukać będą przy stałych fragmentach (trzeba uważać na Hangelanda) oraz po błędach poszczególnych zawodników, o które nie trudno, gdy gra się eksperymentalnym zestawieniem. Everton udowodnił, że taka taktyka ma szanse powodzenia, ale mecz odbywać się będzie na Old Trafford i Manchester z pewnością zaatakuje odważniej, niż w spotkaniu przeciwko drużynie z Liverpoolu. Może być jednak bardzo ciasno pod bramką Schwarzera i musimy liczyć przede wszystkim na indywidualne umiejętności graczy United lub jakieś szybkie dwójkowe/trójkowe akcje, o które ciężko było na początku tygodnia.

Mateusz Gromadzki (mlody.gryzek)