Trudno przypomnieć sobie ostatni raz, kiedy Manchester United rozpoczynał swoje spotkanie o godzinie 21:05. Nie jest to bynajmniej główny powód, dla którego warto zobaczyć rewanżowe spotkanie 1/16 pomiędzy Manchesterem United i Ajaxem Amsterdam. Takowe znajdziecie pewnie sami, nam wypada zaprosić do relacji wideo na naszym blogu.
Pierwszy mecz teoretycznie ustawił losy dwumeczu. Sir Alex przejechał się w ostatnim czasie na rozmaitych pewniakach, więc wybitnie odmłodzonego składu spodziewać się nie powinniśmy. Wiadomo, iż Rooneya zobaczymy co najwyżej na trybunach z racji chorego gardła, natomiast znów mają pokazać się rekonwalescenci. Możliwe, że na murawę wbiegnie Anderson, który już trenuje z zespołem.
Wypowiedzi przedmeczowe
Na Old Trafford zawsze trzeba od początku narzucić swoją grę i zepchnąć rywala do głębokiej defensywy. Jesteśmy tutaj mocni i zawsze staramy się dostarczać radości naszym fanom.
Eriksen to bardzo dobry piłkarz. Dobrze rozgrywa piłkę i stwarza zagrożenie pod bramką rywali. Myślę, że to najlepszy zawodnik w ekipie Ajaksu.
Ajax to dobra drużyna. Grają holenderskim stylem, czyli starają się ciągle podawać piłkę. Nigdy nie grają długich piłek, zawsze starają się podaniami po ziemi rozmontować obronę. Trochę mi to przypomina ligę brazylijską, gdzie również gra się mądrze taktycznie. Ajax zwykle gra trójką napastników, ale myślę, że przeciwko nam muszą zagrać troszkę defensywniej.
Fabio da Silva
Spisane na straty Basel w kapitalny sposób zdołało zremisować z Mistrzem Anglii na Old Trafford. My mamy podobne zadanie – uzyskać korzystny dla nas rezultat. Nie przyjechaliśmy tutaj aby zostać tłem. Zobaczymy kto będzie zaskoczony po meczu.
Podczas pierwszego meczu dostrzegłem w naszej grze sporo pozytywnych aspektów. Chcemy je skutecznie powtórzyć i wyeliminować błędy. Naszym priorytetem jest uzyskanie prowadzenia, które da nam sporą przewagę. Nie jesteśmy jednak naiwni i wiemy, że ciężko będzie zaskoczyć United. Pozostaje nam być dobrej myśli.
Nie ważne czy Rooney zagra, czy nie. Ktokolwiek zagra w ataku United będzie z najwyższej światowej półki.
Frank de Boer