Manchester United odpadł z Ligi Mistrzów. Przed fazą pucharową. W meczu z FC Basel. Z mistrzem elitarnej ligi szwajcarskiej. Tutaj winna nastąpić seria trzech zakrętowych słów, z czego każde następne byłoby bardziej wyróżniONE. Nie nastąpi, wżdy wiem, że piłkarze United zrobili to, co zrobili, specjalnie dla mnie.
» Dlaczego to nie był Ferguson!?
From your balls: NO!
Meczu nie widziałem, byłem na koncercie. Za to w trakcie powrotu do miejsca obecnego zamieszkania, śpiewając na pustej ulicy We’ll Never Die, przyszła mi do głowy pewna scenka z pewnego filmu.
Dzięki wyczynowi United przypomniałem sobie ów film. Fajnie, trzeba oglądnąć.
Wolne wieczory!
Tak, dotychczasowe spotkania United w Lidze Mistrzów wygrywały z nauką na zajęcia dnia następnego. A że co środę i czwartek i tak jest ciężko, wieczorne mecze podnosiły poprzeczkę. Dzięki Diabełkom mam więcej czasu na naukę. W końcu czwartkowy wieczór to już prawie weekend, a spotkań rezerw dotychczas nie oglądałem, więc jak czasem opuszczę te w ramach LE, nic wielkiego się nie stanie.
Manchester United w Polsce – podejście numer 2!
Gdyby Wisła Kraków awansowała do Ligi Mistrzów, istniałoby 12,5-procentowe prawdopodobieństwo, że parę kroków ode mnie znajdować się będzie Alex Ferguson i jego ekipa. Wisełka pokpiła sprawę, w wyniku czego wraz z Radziem musielismy zadowolić się Fulham. Jednak do Diabełków prawdopodobnie dotarło telepatyczne wezwanie z Polski i próbują raz jeszcze wylosować drużynę z naszego pięknego kraju. Istnieje szansa, iż Wiślacy rzutem na taśmę wyjdą z grupy; jeśli nie, niech United przyjedzie do Warszawy. Nie obrażę się. Tam też się zjawię.
W końcu 13 lat od ostatniej wizyty to dla polskiego fana zdecydowanie za dużo.
Emocji też mi dostarczą!
Jak już po zaciętych bojach odprawią jeden, a następnie drugi polski klub, nadejdzie czas kolejnych emocji. Wszak cóż to za prestiż z Apoelem Nikozja? Niech z niby pykają Szwajcarzy, na nas czekają wielkie derby Manchesteru i trzecia w bieżącym sezonie okazja do zemsty na rywalu.
Tworzą historię na moich oczach!
Mamy szansę wygrać Ligę Europejską, dawny Puchar UEFA. Tego trofeum jeszcze nie ma w gablotach na Old Trafford, najwyższy czas to zmienić i zacząć pościg za Liverpoolem, który w tych rozgrywkach okupuje pieprzoną grzędę z trzema zwycięstwami na koncie. Jak już detronizować Scouserów to na całego!