Jedni wciąż rozpamiętują niedawną porażkę z Liverpoolem, drudzy narzekają na pracę sędziego w meczu z Barceloną. Jedni zastanawiają się, czy dotychczas dobrze prosperująca maszyna znów zacznie grać tak, jak została zaprogramowana, drudzy chcą uniknąć choroby, która zazwyczaj spotykała ich w takich kluczowych momentach. Los skojarzył jednych oraz drugich, by zmierzyli się oni w walce o półfinał Pucharu Anglii. Przed nami starcie wagi ciężkiej – Manchester United kontra Arsenal!
Sytuacja przedmeczowa – Manchester United
Kontuzje: Nani (rozcięta noga), Anderson (uraz kolana), Ji-Sung Park (naderwanie ścięgna podkolanowego), Owen Hargreaves (kontuzja stawu skokowego), Rio Ferdinand (uraz mięśnia łydki)
Niepewne występy: Jonny Evans (kontuzja kostki)
Zawieszenia: brak
Inne: Antonio Valencia (nieprzygotowanie do gry po kontuzji)
Ostatni mecz: Liverpool FC – Manchester United 1:3
Ostatni skład: van der Sar – Evra; Brown; Smalling; Rafael (O’Shea 76’) – Giggs; Carrick; Nani (Hernandez 45’); Scholes (Fletcher 83’) – Berbatow; Rooney
Bramki: J. Hernandez 90′
Ostatni mecz w FA Cup: Manchester United – Crawley Town 1:0
Ostatni skład w FA Cup: Lindegaard – Rafael (Smalling 54′); Brown; O’Shea; Fabio (Fletcher 69′) – Anderson (Rooney 46′); Carrick; Gibson – Obertan; Hernandez; Bebe
Bramki: W. Brown 28′
Sytuacja w lidze: 1. miejsce, 60/87 punktów, bilans bramkowy 63:30
Najlepszy strzelec: Dymitar Berbatow – 20 bramek
Sytuacja przedmeczowa – Arsenal FC
Kontuzje: Cesc Fabregas (naderwanie ścięgna podkolanowego), Wojciech Szczęsny (wybity palec), Alex Song (uraz kolana), Theo Walcott (kontuzja kostki), Łukasz Fabiański (uraz ramienia), Thomas Vermaelen (naderwanie ścięgna Achillesa)
Niepewne występy: brak
Zawieszenia: brak
Inne: brak
Ostatni mecz: FC Barcelona – Arsenal FC 3:1
Ostatni skład: Szczęsny (Almunia 19′) – Sagna; Koscielny; Djourou; Clichy – Diaby; Fabregas (Bendtner 77′); Wilshere; Nasri; Rosicky (Arszawin 74′) – Van Persie
Bramki: S. Busquets 53′ (samobój)
Ostatni mecz w FA Cup: Arsenal FC – Leyton Orient 5:0
Ostatni skład w FA Cup: Almunia – Eboue; Squillaci; Miquel; Gibbs – Diaby (Clichy 66′); Rosicky (Nasri 62′); Denilson, Henderson – Chamakh; Bendtner (Wilshere 66′)
Bramki: Chamakh 7′, Bendtner 30′, 43′, 62`(karny), Clichy 75′
Sytuacja w lidze: 2. miejsce, 57/84 punkty, bilans bramkowy 57:27
Najlepszy strzelec: Robin van Persie, Samir Nasri – 14 bramek
Garść statystyk
Manchester United, gospodarz dzisiejszego starcia, póki co rozegrał trzy spotkania w tegorocznym FA Cup. Wpierw zmierzył się on z Liverpoolem, by potem zagrać z Southampton i Crawley. Co ciekawe, „Czerwone Diabły” każdy mecz wygrały zaledwie jedną bramką. Czy i dziś taka sytuacja będzie mieć miejsce?
Arsenal jak dotąd w tegorocznych rozgrywkach o Puchar Anglii potykał się z trzema rywalami. Na drodze „Kanonierów” stanęło Leeds United (zeszłoroczny pogromca Manchesteru United), z którymi podopieczni Arsene’a Wengera wygrali dopiero w drugim spotkaniu. Następnie londyńczycy zwyciężyli Huddersfield Town, by potem po dwóch spotkaniach zwyciężyć z Leyton Orient. Jak łatwo zauważyć, piłkarze z Emirates jak dotąd nie grali z zespołem z Premier League.
Oba zespoły potykały się ze sobą aż 210 razy. 87 razy górą byli piłkarze z Manchesteru, 46 razy padł wynik remisowy, a 77 razy to zespół z Londynu cieszył się z triumfu. Bilans bramkowy przedstawia się 318:300 – również tutaj zarysowuje się delikatna przewaga klubu z Old Trafford.
Podobnie bilans wygląda, biorąc pod uwagę jedynie spotkania w ramach Pucharu Anglii. Tutaj sześciokrotnie wygrał Manchester United, dwa razy byliśmy świadkami remisu, a pięciokrotnie wygrał Arsenal. Bilans bramkowy tych spotkań to jednak 16:17 na korzyść dzisiejszych gości.
Ostatni mecz tych drużyn odbył się w grudniu zeszłego roku na Old Trafford w ramach rozgrywek Premier League. Wówczas to Manchester United zwyciężył 1:0 po golu Ji-Sung Parka. Z kolei w Pucharze Anglii ostatnia potyczka miała miejsce w sezonie 2007/2008. Na Old Trafford gospodarze rozgromili przyjezdnych aż 4:0. Na pocieszenie kibiców „Kanonierów” należy jednak przypomnieć, że w 2005 roku Arsenal po karnych pokonał swoich dzisiejszych rywali w ramach finału Pucharu Anglii.
Prognozy
Firmy bukmacherskie raczej nie mają wątpliwości – faworytem dzisiejszego meczu jest Manchester United, co daje się odzwierciedlić w kursach oscylujących wokół liczby 2.00. Prawdopodobnym rezultatem jest też remis (kursy w okolicach 3.40) i zwycięstwo zespołu z północnego Londynu (kursy w okolicach 3.60).
Osobiście sądzę, podobnie jak bukmacherzy, że nieznacznym faworytem są gospodarze. Obydwa zespoły są w podobnej sytuacji – United przegrali dwa mecze z rzędu, a Arsenal właśnie odpadł z Ligi Mistrzów, w lidze zaledwie remisując u siebie z Sunderlandem. W dodatku w obu klubach jesteśmy świadkami plagi kontuzji. Ostatnie sezony pokazały jednak, że to Manchester United potrafi lepiej wyjść z takiej opresji. I tego się trzymajmy.
Wypowiedzi przedmeczowe
Pojedynki z Arsenalem zawsze znaczyły wiele i tym razem będzie podobnie. Jest to drużyna, która cały czas jest groźna i której po prostu nie można lekceważyć. Nie zamierzamy grać na remis, bo to nie miałoby żadnego sensu. Stoimy przed szansę awansu do półfinału rozgrywek i zamierzamy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby się tam znaleźć. Wystawię najlepszy z możliwych składów, gdyż te spotkania nigdy nie są łatwe. Oczekujemy ciężkiej przeprawy i zapewne taka ona będzie.
Wszyscy jesteśmy w dobrym nastruju. Omówiliśmy co poszło nie tak w ostatnich spotkaniach, a teraz szukamy co możemy jeszcze poprawić. Wszyscy tutaj – menedżer, piłkarze, sztab – są zdeterminowani by wygrać. Mamy okazję, aby powrócić do wygrywania pokonując Arsenal. To jest najważniejszy moment sezonu i wszyscy na niego niecierpliwie czekamy.
Javier Hernandez
W tym momencie oba zespoły są trochę rozczarowane z bieżących wyników. Ten, kto sobie z tym poradzi lepiej pozostanie na szczycie. Manchester przegrał dwa spotkania, my także przegraliśmy dwa bardzo ważne spotkania (z Birmingham i Barceloną – przyp. red.), więc to jak na to zareagujemy będzie absolutnie kluczowe. Potrzebujemy tego zwycięstwa, by wrócić na odpowiednie tory po ostatnich niepowodzeniach.
Arsene Wenger
Informacje meczowe
Manchester United – kadra: van der Sar, Kuszczak, Lindegaard; Rafael, O’Shea, Brown, Vidić, Smalling, Evans, Evra, Fábio; Bébé, Fletcher, Carrick, Scholes, Gibson, Giggs, Obertan; Rooney, Berbatow, Hernández, Owen
Arsenal – kadra: Almunia, Shea; Sagna, Djourou, Squillaci, Koscielny, Clichy, Gibbs, Eboué; Diaby, Denílson, Ramsey, Wilshere, Rosický, Nasri, Arszawin; van Persie, Chamakh, Bendtner
Sędzia główny: Chris Foy
Sędziowie liniowi: Adam Watts, John Flynn
Sędzia techniczny: Mark Halsey
Czas i miejsce rozegrania spotkania: 12.03.2011, godzina 18:15 (17:15 czasu miejscowego); Manchester, Old Trafford