Po wtorkowej porażce z Chelsea, Manchester United czeka kolejne prestiżowe spotkanie. Tym razem podopieczni Fergusona wybierają się na Anfield Road, żeby zmierzyć się z odwiecznym rywalem z Liverpoolu. The Reds grają w tym sezonie w kratkę, świetne mecze przeplatając wpadkami.
Od kiedy drużynę prowadzi Kenny Dalglish, Liverpool spisuje się jednak dużo lepiej niż wcześniej, dzięki czemu piłkarzom z Merseyside udało się włączyć do walki o europejskie puchary. Mimo to, faworytem do zwycięstwa pozostaje Manchester United, ale aby wygrać, Czerwone Diabły powinny pokazać pełnie swoich możliwości i zagrać z maksymalną koncentracją. Po porażce w meczu z Chelsea, każda następna strata punktów może mieć decydujący wpływ w walce o mistrzostwo Anglii. Oczy wszystkich kibiców United będą zwrócone szczególnie na środek obrony, gdzie w skutek kontuzji Ferdinanda i zawieszenia Vidicia, zagrać będzie musiał Wes Brown. Anglik potwierdził nie raz w zeszłym sezonie, że potrafi skutecznie powstrzymywać napastników rywali, ale w obecnych rozgrywkach dostawał bardzo mało szans od Fergusona i niedzielne spotkanie będzie dla niego olbrzymim wyzwaniem.
Sytuacja przedmeczowa – Liverpool FC
Kontuzje: Martin Kelly (uraz ścięgna udowego), Jonjo Shelvey (uraz kolana)
Wątpliwy występ: Daniel Agger (uraz uda), Andy Carroll (uraz uda)
Ostatnie spotkanie: West Ham United – Liverpool 3:1
Skład: Reina – Kelly (Cole 42), Carragher, Skrtel, Wilson, Johnson – Lucas, Gerrard, Meireles (Ngog 48) – Kuyt, Suarez
Gulacsi, Kyrgiakos, Maxi, Spearing, Poulsen
Bramki: Johnson 84’
Sytuacja w lidze: 7. miejsce, 39/84 punktów, bilans bramkowy 36:35
Sytuacja przedmeczowa – Manchester United
Kontuzje: Antonio Valencia (uraz kostki), Owen Hargreaves (uraz ścięgna udowego), Rio Ferdinand (uraz łydki), Park Ji-Sung (uraz ścięgna udowego), Michael Owen (uraz pachwiny), Anderson (uraz kolana)
Niedostępni: Nemanja Vidić (czerwona kartka)
Wątpliwy występ: Jonny Evans (uraz kostki)
Ostatnie spotkanie: Chelsea – Manchester United 2:1
Skład: van der Sar – Evra (Fabio 81′), Smalling, Vidic, O’Shea – Carrick, Nani, Scholes (Giggs 70′), Fletcher – Rooney, Hernandez (Berbatow 70′)
Bramki: Rooney 30’
Sytuacja w lidze: 1. miejsce, 60/84 punktów, bilans bramkowy 62:27
Ostatnie spotkanie:
Piłkarze Manchesteru United i Liverpoolu po raz ostatni w lidze zmierzyli się 19. września poprzedniego roku. Czerwonym Diabłom udało się wygrać to spotkanie dzięki fantastycznej dyspozycji Dymitra Berbatova, który popisał się tego dnia wspaniałym hat-trickiem. Czytelników zainteresowanych bardziej szczegółowym opisem tego spotkania zapraszam tutaj.
Przewidywane składy:
Liverpool FC: Reina – Johnson, Carragher, Skrtel, Aurelio – Lucas, Gerrard, Meireles, Maxi – Kuyt, Suarez
Manchester United: van der Sar – Evra, Smalling, Brown, O’Shea – Giggs, Fletcher, Scholes, Nani – Rooney, Berbatow
Sędziowie spotkania
Arbiter główny: Phil Dowd
Asystenci: Dean Mohareb i Glenn Turner
Sędzia techniczny: Andre Marriner
Prognozy
Według bukmacherów nieznacznym faworytem do zwycięstwa jest Manchester United – na zwycięstwie Czerwonych Diabłów można zarobić 2,60 za jedną postawioną złotówkę. W wypadku wygranej Liverpoolu lub remisu dostaniemy podobne pieniądze – kurs ma wysokość odpowiednio 2,80 i 3,20.
Wypowiedzi przedmeczowe
Nie mogliśmy trafić na lepszy mecz do wyładowania naszej frustracji po wtorkowym meczu. To dziwne w odniesieniu do naszych spotkań z Liverpoolem, ale wydaję mi się, że emocje będą jeszcze większe z powodu tego co stało się na Stamford. Trzymamy w sobie wiele rozczarowania z tamtego starcia. Musimy się szybko odbić i skupić całą naszą anergię na Liverpoolu. Jedziemy na Anfield aby przywrócić naszą walkę o tytuł mistrzowski na właściwe tory, ale to nie jest tak, że brakuje nam bodźców do odniesienia zwycięstwa. Atmosfera na Anfield będzie onieśmielająca, ale podjęcie starego rywala po raz kolejny dodaje tylko smaku rywalizacji. Trzeba raczej próbować cieszyć się atmosferą niż dać się przybić. To powinno wyzwolić w zawodnikach to co najlepsze. Każdy chce być na szczycie w tej fazie sezonu. Trzeba mieć fotel lidera w rękach, nie można polegać na kimś innym. To właśnie zagwarantuje nam zwycięstwo w niedzielę. Nadal to my mamy kontrolę i chcemy, aby tak zostało aż do końca sezonu.
Darren Fletcher
Diego powiedział mi, że to najważniejszy mecz w sezonie dla nich i dla nas. To, że kibice United nadal śpiewają o nim pokazuję jego siłę. Rozegrałem już wiele spotkań derbowych, więc jestem spokojny. Strzelenie bramki i zwycięstwo w takim meczu jest czymś, o czym zawsze marzysz, ale moim głównym celem jest zdobywanie punktów.
Luis Suarez
Rywalizacja z Liverpoolem jest ogromna. Jest ona największa w angielskim futbolu. Jesteśmy po prostu dwoma najbardziej utytułowanymi zespołami, z pasją i wyjątkową historią. Te mecze są szczególne. Zawsze sądziłem, że jest to spotkanie, z którego można czerpać największą satysfakcję, bo grasz przeciwko klubowi, jego historii oraz kibicom. To jest specjalny moment, gdy uzyskujesz korzystny rezultat na Anfield Road. On jest legendą Liverpoolu, jako zawodnik i menedżer. Teraz do nich wrócił. To tylko dodaje pikanterii temu spotkaniu.
Ryan Giggs
Ferguson stosował już zagrania psychologiczne podczas konferencji przedmeczowych. Na nas może sobie jedynie potrenować. Zarówna ja jak i sir Alex dawno wyrośliśmy z szortów. Ferguson będzie potrzebował czegoś dobrego, żeby nas złapać.
Kenny Dalglish
Musimy się pozbierać, tak jak zawsze to robimy. Kiedy przegrywasz spotkanie, musisz dojść do siebie i zagrać lepiej w kolejnym meczu. Starcia z Liverpoolem zawsze są ogromnie ważne. Podobnie będzie i tym razem, musimy się dobrze przygotować do tego meczu.
sir Alex Ferguson