Nie przegap
Strona główna / Najładniejsza bramka 35. kolejki Premier League

Najładniejsza bramka 35. kolejki Premier League

Najładniejsza bramka 35. kolejki Premier League
Czas nadrobić zaległości. Angielska Premier League na ostatniej prostej nie zwalnia tempa serwując nam kolejne porcje niezwykłych emocji. Cofnijmy się o niecałe dwa tygodnie, kiedy to w Polsce trwała żałoba, a Manchester United po raz kolejny w doliczonym czasie pogrążał rywali zza miedzy. Dla nas najważniejszymi poniżej przedstawionymi trafieniami będą na pewno bramki strzelone Arsenalowi i Chelsea…

1. Gareth Bale (Tottenham Hotspur – Chelsea FC)

To nie koniec zmagań o miano najlepszej drużyny Anglii. Chelsea przegrywa z rewelacyjnym Tottenhamem i już tylko nieznacznie wyprzedza Czerwone Diabły w tabeli. Swoją cegiełkę do sukcesu dołożył niedoszły (może i przyszły) obrońca United. Walijczyk w barwach Spurs po rozpoczętej akcji zza linii bocznej przebiegł pół boiska, dał sobie rade z defensorem Chelsea i płaskim strzałem sprzed pola karnego umieścił piłkę w siatce przy słupku. Dwubramkowe prowadzenie stało się faktem.

2. Charles N’Zogbia (Wigan Athletic – Arsenal FC)


9:25-10:10

Arsenal definitywnie pożegnał się z marzeniami o triumfie w Premiership. Pomimo prowadzenia 2:0 do 80. minuty Kanonierzy nie wywieźli ze stadionu Wigan ani punktu. Gospodarze, którzy potrzebowali zwycięstwa, by móc być spokojnymi o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej pokazali, co to znaczy gra do samego końca. Trzy bramki, w tym jedna po fatalnym błędzie naszego rodaka – Fabiańskiego – oraz ostatnia niezwykłej urody. Charles N’Zogbia w doliczonym czasie wykorzystał niezdecydowanie trzech obrońców w czerwonych strojach i oddał strzał. Piłka odbiwszy się od słupka przekroczyła linię bramkową ku rozpaczy przyjezdnej ekipy.

3. John Carew (Portsmouth FC – Aston Villa)

Ambitne Portsmouth grające już tylko o honor uległo gościom z Birmingham. The Villans na jedno trafienie gospdoarzy odpowiedzieli dwoma golami i zeszli z boiska z wysoko podniesionymi głowami. Przy pierwszym trafieniu John Carew otrzymał długie i precyzyjne podanie od kolegi z linii defensywnej. Chwilę później czarnoskóry Norweg zwiódł obrońcę gospodarzy i huknął pod poprzeczkę zupełnie myląc golkipera Pompeys.

4. Steve N’Zonzi (Blackburn Rovers – Everton FC)

Aż pięć bramek padło w spotkaniu Blackburn z Evertonem. Dwa trafienia znalazły się w dzisiejszym zestawieniu i, co ciekawe, obydwa należą do drużyny przegranej. Na początek fantastyczne uderzenie Stevena N’Zonzi z niemal 30 metrów. Druga bramka Francuza w zespole z Ewood Park to efekt lotu piłki ze spora prędkością i odchyleniem do prawego słupka. Jest moc.

5. Jason Roberts (Blackburn Rovers – Everton FC)

Jason Roberts pozazdrościł koledze z drużyny pięknego gola i postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Wyrównuje on stan rywalizacji na 2:2 mocnym, pewnym strzałem. Futbolówka wpada tuż przy słupku nie dając szans Timowi Howardowi, a zdobywca bramki z dumą prezentuje koszulkę ze swym nazwiskiem.


Najładniejsza bramka 35. kolejki Premier League to:

Pokaż wyniki

Loading ... Loading ...

Przewiń na górę strony