Nie przegap
Strona główna / Najładniejsza bramka 5. kolejki Premier League

Najładniejsza bramka 5. kolejki Premier League

Najładniejsza bramka 5. kolejki Prermier League
Piąta kolejka najlepszej ligi piłkarskiej świata obfitowała w wyjątkową ilość goli. Piłkarze nie oszczędzali się i strzelili w sumie aż 36 bramek, co daje średnią 3,6 trafień na mecz. Wybrać te najładniejsze bramki to nie było tym razem łatwo, lecz od przybytku głowa nie boli. Zobaczymy dziś dwa gole z meczu Czerwonych Diabłów, a także bramki ze spotkań ich najgroźniejszych rywali. Bez zbędnego przedłużania – zaczynamy! Spokojnie ten tekst nie jest żadną zapchajdziurą :-).

»Podyskutuj na forum: Premier League 2009/2010

1. Yossi Benayoun (Liverpool – Burnley)

Pierwsza, lecz najbardziej efektowna z trzech sobotnich bramek Izraelity. Liverpool nie pozostawił złudzeń Burnley, kto będzie w tym sezonie walczył o mistrzostwo, a festiwal strzelecki rozpoczął właśnie Benayoun. Yossi w pełnym biegu mija defensora Burnley i płasko posyła piłkę tuż obok dalszego słupka bramki przyjezdnych. Warto zwrócić uwagę na fakt asysty dwóch stoperów Burnley.

2. Jermaine Defoe (Tottenham – Manchester United)

Zarówno przepiękny, jak i niespodziewany gol czarnoskórego Anglika. Zanim kibice na stadionie i przed ekranami telewizorów (lub w moim przypadku komputera) zdążyli się wygodnie zasiąść na swoich miejscach Jermaine Defoe daje swoją przewrotką prowadzenie dla Kogutów.

3. Ryan Giggs (Tottenham – Manchester United)

Walijski Czarodziej znów udowadnia, iż za wcześnie jest, by zawiesić buty na kołku i raz jeszcze pokazuje próbkę swoich umiejętności. Wykonuje rzut wolny z odległości dwudziestu kilku metrów w taki sposób, iż piłka wpada idealnie w prawe okienko bramki Cudiciniego. Takiego Giggsa chcemy oglądać!

4. Damien Duff (Fulham – Everton)

Bardzo ważny i przede wszystkim ładny gol doświadczonego Irlandczyka. Były piłkarz Chelsea i Newcastle w końcowej fazie meczu wykorzystał brak asysty defensorów gości idealnie składając się do strzału i uderzył na długi słupek bramki Evertonu w taki sposób, iż Tony Hibbert mógł tylko pomarzyć o obronie tegoż strzału. Bramka ta zadecydowała o niedzielnym zwycięstwie Fulham.

5. Didier Drogba (Stoke – Chelsea)

3:30-4:10

Didier Drogba wyrównuje w wyjazdowym meczu przeciwko Stoke. Przejmuje prostopadłe podanie Franka Lamparda, obraca się o 180 stopni w międzyczasie gubiąc na kilku metrach obrońcę i bez zastanowienia z ogromną siłą umieszcza piłkę tuż pod poprzeczką gospodarzy. Bramkarz Stoke oczywiście bez najmniejszych szans.

Najładniejsza bramka 5. kolejki Premier League to:

Pokaż wyniki

Loading ... Loading ...

Autor: Krzysztof Wójtowicz

Przewiń na górę strony