Dziś Manchester United podejmuje na Old Trafford Inter Mediolan. Rewanżowe spotkanie 1/8 Ligi Mistrzów będzie jednocześnie kolejnym pojedynkiem dwóch trenerskich osobowości: sir Alexa Fergusona i Jose Mourinho. Pierwsze spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, a więc sprawa awansu pozostaje otwarta. Czeka nas więc pełen emocji wieczór.
Podyskutuj na forum: Manchester United – Inter Mediolan
Opinie na temat pierwszego meczu są nieco podzielone. Jedni obserwatorzy wskazują na bardzo dobrą pierwszą połowę w wykonaniu United, drudzy zwracają uwagę, że po przerwie Inter przejął inicjatywę i stwarzał groźniejsze sytuacji pod bramką gości. Tak czy inaczej, brak goli w pierwszym spotkaniu oznacza, że Manchester musi wygrać na Old Trafford, by awansować dalej. Mistrzom Włoch wystarczy natomiast bramkowy remis.
Dla kibiców Manchesteru ciekawy może być fakt, że obecny dwumecz jest dopiero drugim starciem tych dwóch wielkich klubów. Po raz pierwszy trafiły one na siebie w… 1/4 Ligi Mistrzów w sezonie 1998/1999. Wtedy to, na drodze do pamiętnego triumfu na Camp Nou, „Czerwone Diabły” wyeliminowały „Czarno-Niebieskich” stosunkiem bramek 3:1.
Obie drużyny wydają się być w niezłej formie, co potwierdzają wyniki ich spotkań. Inter swoją ostatnią porażkę w Serie A poniósł 17 stycznia, zaś od tego czasu zanotował 6 wygranych i 2 remisy. Manchester nadal imponuje serią spotkań bez porażki. Jeśli wziąć pod uwagę wszystkie rozgrywki, nasi ulubieńcy są niepokonani od 15 spotkań. Niedawno sięgnęli po Puchar Ligi Angielskiej pokonując w finale Tottenham w rzutach karnych. Poza tym, awansowali do półfinału Pucharu Anglii, a także w dalszym ciągu znajdują się na szczycie tabeli Premier League.
Bodaj jedynym negatywnym aspektem statystyk Manchesteru jest fakt, że Edwin van der Sar swoim błędem w ligowym spotkaniu przeciwko Newcastle zakończył passę meczów bez puszczonej bramki. Holender nie zdołał pobić rekordu Dany’ego Verlindena wynoszącego 1390 minut. Jego osiągnięcie skończyło się na 1311 minutach. Kilka dni wcześniej w innym ligowym spotkaniu rywalom (a konkretnie piłkarzom Blackburn) dał się pokonać Tomasz Kuszczak. Było to pierwsze od 8 listopada spotkanie ligowe, w którym podopieczni Fergusona stracili gola. W porównaniu do poprzedniej formy defensywy United, dwa mecze pod rząd ze straconymi bramkami mogą wydawać się lekkim kryzysem. Z krytyką trzeba być jednak ostrożnym, mając na uwadze, jak niesamowita była postawa bloku defensywnego na przestrzeni ostatnich miesięcy.
Obie drużyny przeżywały ostatnimi czasy kłopoty z obsadą obrony. Sir Alex Ferguson musiał „łatać” defensywę w obliczu kontuzji Gary’ego Neville’a, Wesa Browna, Rafaela da Silvy, Patrice’a Evry, a w spotkaniu na San Siro z powodu zawieszenia za kartki nie mógł także zagrać filar tej formacji – Nemanja Vidic. Po ostatnim meczu ligowym na kłopoty zdrowotne narzekali też John O’Shea oraz Rio Ferdinand, ale obaj powinni być do dyspozycji szkockiego menedżera w środowy wieczór. Na szczęście, poza kontuzjowanymi obrońcami oraz Owenem Hargreavesem, który wraca do zdrowia po operacjach kolana, opiekun Manchesteru ma do dyspozycji wszystkich ważnych piłkarzy. Do gry wrócił Wayne Rooney, który zresztą natychmiast po powrocie na boisko odnalazł formę strzelecką.
Jose Mourinho także musi sobie radzić bez kilku obrońców. W ostatnim meczu ligowym urazów nabawili się Marco Materazzi oraz Nicolas Burdisso, a z wcześniejszą kontuzją nie uporał się jeszcze Christian Chivu. W związku z tym na środku defensywy pojawią się prawdopodobnie świeżo wyleczony Walter Samuel oraz Ivan Cordoba. W ataku Portugalski szkoleniowiec będzie zapewne liczył na groźny duet Ibrahimovic-Adriano.
Wypowiedzi przedmeczowe
Doświadczenie, które zdobyliśmy podczas dwumeczu z Barceloną, może okazać się kluczowe w jutrzejszym starciu z Interem. Oczywiście każdy mecz jest inny, ale jeśli zagramy z takim zaangażowaniem i z taką konsekwencją taktyczną co w zeszłym sezonie, to nie powinniśmy mieć powodów do zmartwień po tym meczu. Pierwsze spotkanie to już przeszłość, teraz musimy dołożyć wszelkich starań, aby wyjść zwycięsko z tej rywalizacji.
Patrice Evra
Mecz z Genoą był świetnym treningiem, gdyż w podobny sposób gra Manchester United. Będziemy musieli rozegrać perfekcyjne zawody, ponieważ będzie to mecz naszego życia, gdyż gramy o 'być albo nie być’ w Lidze Mistrzów. Musimy wysłać wszystkim jasną wiadomość: z Interem trzeba się liczyć. Wbrew temu co mówi Sir Alex Ferguson, nie będziemy grali na 0:0, ponieważ prędzej czy później United strzelą gola. Nie możemy unikać gry, ale też nie możemy im zostawić zbyt dużo wolnej przestrzeni.
Javier Zanetti
Remis w pierwszym meczu wcale nie był zły. Tym bardziej, że mamy w perspektywie rewanż na Old Trafford.W zeszłorocznym spotkaniu na Camp Nou zagraliśmy bardzo dobrze w defensywie, zaś w rewanżu świetnie taktycznie i skutecznie. Podobnego scenariusza oczekujemy jutro. Wygrana z Interem będzie dla nas bardzo ważna. W zeszłym sezonie zaznaliśmy cudownej magii finału Champions League i bardzo chcielibyśmy to powtórzyć.
Moim zdaniem taki wynik dla drużyny, która drugi mecz gra na wyjeździe nie jest zły, jednak jest nie sprawia, że ktoś jest w lepszej pozycji. Jeśli wygramy przejdziemy dalej, jeśli zremisujemy bramkowo to również awansujemy. Różnica między tymi sytuacjami jest bardzo delikatna. Wszyscy mówią o tym, że Inter zawsze kończy przygodę z Ligą Mistrzów w 1/8 finału, jednak wolałbym na własne oczy zobaczyć, jak to się zmienia. Chcę widzieć to, że Inter jest w stanie pokonać Manchester United. Chcę, żeby to dotarło do moich piłkarzy. [„Czerwone Diabły”] stanowią drużynę o dużych możliwościach. Są bardzo dobrze zorganizowani w obronie, nie tracą zbyt wielu bramek, a jeśli chodzi o atak, mają niesamowitych napastników. Nigdy nie są przewidywalni, ale będziemy musieli się dostosować do tego, co będą grali. Myślę, że mają świadomość, że jutrzejszy mecz będzie dla nich bardzo trudny.
Jose Mourinho
Będąc w takiej sytuacji, nigdy nie możesz być przesadnie pewny siebie, ponieważ gol strzelony na wyjeździe może doprowadzić do katastrofy. Podobnie było kiedy graliśmy z Barceloną. Tamtego wieczora potrzebowaliśmy niesamowitej koncentracji i bardzo dużego skupienia na grze. Daliśmy radę awansować, ponieważ spełniliśmy te wymagania. Kiedy grasz przeciwko włoskim drużynom, musisz dać z siebie wszystko. Ich statystyki od wielu lat są fantastyczne. Inter Mediolan ma prawo uważać, że jest w stanie wygrać. Mają siedem punktów przewagi w lidze i posiadają doświadczenie. Spodziewamy się, że to będzie trudny mecz, ale oni powinni mieć podobne przeczucia.
Składy obu zespołów
Manchester United: Van der Sar – O’Shea, Ferdinand, Vidić, Evra – Ronaldo, Scholes, Carrick, Giggs – Rooney, Berbatow.
Ławka rezerwowych: Foster, Anderson, Park, Evans, Fletcher, Gibson, Tevez.
Inter: Cesar – Maicon, Cordoba, Samuel, Santon – Zanetti, Cambiasso, Vieira, Stanković – Ibrahimović, Balotelli.
Ławka rezerwowych: Toldo, Maxwell, Figo, Cruz, Adriano, Muntari, Rivas
Sędzia:
Przypominamy też o głosowaniu na nas w konkursie “Blog roku 2008″ w serwisie BlogBox.com.pl i przy okazji dziękujemy za każdy oddany głos! Ankieta konkursowa znajduje się pod adresem – http://blogboxinfo.blogspot.com – Redlog.pl to 10. pozycja na liście.
Filmiki video z najciekawszymi akcjami spotkania
W razie problemów z odtworzeniem filmików należy użyć przeglądarki Firefox. Przed obejrzeniem filmików warto najpierw odwiedzić stronę http://www.d1g.com/, czasami bez tej czynności filmików nie da się odtworzyć.
1:0 Nemanja Vidic
2:0 Cristiano Ronaldo
Zapraszamy do dyskusji na temat meczu!