Nie przegap
Strona główna / Nemanja Vidic w Milanie?!

Nemanja Vidic w Milanie?!

Vidic w Milanie?!
Media w Anglii spekulowały ostatnio, że AC Milan przygotowuje ofertę za Nemanję Vidicia. Serb podobno spotkał się z Paolo Maldinim przed wyjazdowym meczem z Interem. Włoch przekonywał go podobno, aby zaakceptował ofertę zespołu Rossonerich. Czy to możliwe? Czy Vidic mógłby przejść do drużyny z San Siro?

Pierwsze pogłoski o zainteresowaniu Milanu pojawiły się w tamtym tygodniu. Włoski zespół jest podobno gotowy zapłacić 20 milionów funtów za Vidica. Na emeryturę po sezonie odchodzi Paolo Maldini, a Alessandro Nesta zmaga się z ciągłymi kontuzjami. Vidic miałby zostać kluczowym zawodnikiem drużyny z San Siro i tym samym odmłodzić nieco skład Milanu.

„Mail On Sunday” informuje, że obrońca Manchesteru United spotkał się we Włoszech z legendą Rossonerich Paolo Maldinim, gdy Manchester grał ostatni mecz Ligi Mistrzów z Interem. Wtedy też Serb miał rozmawiać z Maldinim, który namawiał go do przenosin na Półwysep Apeniński. Obaj obrońcy zjedli podobno wspólnie obiad. Obecny był tam także czołowy piłkarski agent.

Cała historia może nie mieć nic wspólnego z rzeczywistością. Mimo wszystko, pomyślmy – czy jest możliwe, aby Vidic opuścił Old Trafford?

Nemanja Vidic i Dimitar BerbatovSerb został graczem Czerwonych Diabłów zimą 2006 roku. Został kupiony ze Spartaka Moskwa za niecałe 7 milionów funtów. Od tamtej pory tworzy z Rio Ferdinandem najlepszą parę stoperów w Anglii. Między innymi dzięki jego postawie, w tamtym sezonie Manchester sięgnął po puchar Ligi Mistrzów i Premiership. W tym sezonie przechodzi samego siebie – swoją niesamowitą postawą sprawił, że Van der Sar pobił rekord Anglii w czasie bez straconej bramki. Drużyna Manchesteru United przez 13 spotkań nie straciła gola w lidze. Dzięki temu Czerwone Diabły są obecnie liderami angielskiej Premier League. Nemanja został zawodnikiem stycznia w Anglii. Zdecydowanie jest jednym z kandydatów do wygrania nagrody dla najlepszego zawodnika sezonu 08/09 w Premier League.

Wątpię, że sir Alex Ferguson puści tak znakomitego obrońcę do Milanu. Musiałby być głupkiem jeśli zgodziłby się na transfer tak kluczowego zawodnika. Gdyby serbski obrońca opuścił Old Trafford byłaby to olbrzymia strata. Być może jedna z większych w ciągu ostatnich lat. Niepokoi mnie jednak wypowiedź Serba, której udzielił w sierpniu ubiegłego roku.

Nemanja VidicZ całą pewnością nie zamieszkam na stałe w Anglii. Tutejszy klimat jest doprawdy wyjątkowy! Na chwilę pojawia się słońce, a później znów niebo jest zachmurzone. Zimy są łagodne, ale latem temperatura rzadko jest wyższa niż 20°C. A deszcz pada, pada i pada. W Anglii mówi się, że Manchester to miasto deszczu. Za główną atrakcję uważa się tabliczkę na dworcu kolejowym, z którego pociągi odjeżdzają do innych, mniej deszczowych miast. Rosjanie i Serbowie prowadzą podobny styl życia. W Anglii jest zupełnie inaczej. Tutaj po prostu ludzie nie mają czasu, by cieszyć się życiem. Podczas tygodnia wszyscy ciężko pracują. Rozmawiają z innymi tylko podczas przerwy na lunch. Wieczorem wracają do domów i oglądają telewizję, by następnego dnia móc znów wstać wcześnie rano i iść do pracy. W przyszłości chciałbym spróbować swoich sił w innej dobrej lidze. Myślę o Hiszpanii. Tam wreszcie nie bedę miał powodów, by narzekać na pogodę.
Nemanja Vidic

I właśnie ta wypowiedź sprawia, że mam wątpliwości co do jego przyszłości w zespole Mistrzów Świata. Nie zamieniłbym jednak Vidica na żadnego innego obrońcę. Mam nadzieję na to, że Serb pozostanie wierny barwom Manchesteru do końca kariery i wraz z Ferdinandem będą wzorami dla Jonny’ego Evansa… za transfer którego Milan chce zapłacić 10 milionów funtów!

Jednakże spekulacje odnośnie odejścia Vidica są co najmniej śmieszne. Milan powinien skupić się na zatrzymywaniu swoich piłkarzy niż na transferach. Bo z taką formą Milanu, Włosi mogą nie awansować do Ligi Mistrzów – a tacy zawodnicy, jak Kaka czy Pato, mogą chcieć spróbować nowych wyzwań. Dodatkowo w obecnej formie serbski obrońca jest warty co najmniej 30 milionów funtów.

Poza tym, czy Waszym zdaniem Vidic to defensor dla którego liczą się pieniądze lub zwiedzanie całej Europy? Tutaj liczy się coś więcej – pasja. Coś, co widać na twarzy Vidica podczas każdego meczu.

Przewiń na górę strony