Witam i zgodnie z tradycją zapraszam Was na kolejne wybory najładniejszej bramki kolejki. Chociaż w ten weekend podopieczni sir Alexa Fergusona nie grali w lidze, to kibice United nie mogli narzekać na brak emocji. Ta kolejka była dość pechowa dla klubów z czołówki, a obronną ręką wyszła z niej tylko londyńska Chelsea. Radzący sobie nadzwyczaj dobrze w tym sezonie Liverpool przegrał na wyjeździe z Middlesbrough 0:2 i tym samym zrównał się z The Blues w tabeli.
Obecnie oba kluby tracą do liderującego Manchesteru United 7 punktów. Warto też przypomnieć, że Czerwone Diabły mają jeszcze do rozegrania zaległy mecz. Również Arsenal i Aston Villa nie radziły sobie dobrze. Oba kluby zremisowały – podopieczni Wengera 0:0 z Fulham, natomiast The Villans ze Stoke City 2:2. Kolejnym powodem do uśmiechu jest zdobyty w niedzielę przez United Carling Cup. Czego nam więcej potrzeba? Chyba już tylko ładnych bramek. Dlatego zapraszam do obejrzenia kandydatek z tej kolejki.
1 – J. Terry (Chelsea – Wigan)
Dośrodkowanie Chelsea zostało wybite przez obrońcę Wigan. Jednak to nie był koniec. John Terry uderzył z woleja spadającą piłkę. Anglik, stojąc w okolicach linii 16 metra, huknął futbolówkę lewą nogą, a ta wpadła do siatki.
2 – G. Whelan (Aston Villa – Stoke City)
10:00 – 10:35
Ładny strzał z powietrza Wehlana zapewnił remis ekipie Stoke City. Zawodnik uderzył z prawej nogi na lewy słupek bramki. Golkiper gospodarzy nie dał rady obronić tego strzału, zaprzepaszczając tym samym szansę na trzy punkty dla swojego zespołu.
3 – L. Saha (Everton – West Brom)
Były napastnik Manchesteru United ładnie przełożył sobie piłkę i huknął z lewej nogi na bramkę gości. Futbolówka, lecąca tuż przy ziemi, wpadła do siatki tuż przy prawym słupku.
4 – J. Carew (Aston Villa – Stoke City)
6:30- 7:25
Carew odstawił tylko nogę, jednak dało to piorunujący efekt. Piłka idealnie przelobowała bramkarza Stoke City i wpadła do siatki. To był drugi gol dla Aston Villi jednak, jak się później okazało, nie zwycięski.
5 – J. Collison (West Ham – Manchester City)
Chociaż bramkarz dał radę sparować uderzenie Savio, nie poradził już sobie z bardzo ładnym lobem w wykonaniu Collinsona.