Styczniowe okienko transferowe – tydzień 2

Kolejny tydzień transferów minął bez wielkich emocji. Tym razem nie są one nawet średnie, tak jak to miało miejsce siedem dni temu. Niemniej jednak kluby ze środka tabeli wypożyczały swoich młodych zawodników, a zespoły walczące o utrzymanie (końcówka tabeli jest w tym roku wyjątkowo ciasna) kupują lub wypożyczają zawodników, którzy pomogliby im dłużej cieszyć się prestiżem i pieniędzmi Premier League.

Poniżej tabelka, w której zawarte zostały transfery ostatniego tygodnia. Proszę zwrócić uwagę, że są to ruchy piłkarzy w dniach 9-14 stycznia, a jeżeli jakiś zawodnik przeszedł z jednego klubu Premiership do drugiego, to jego nazwisko pojawi się w zestawieniu w dwóch miejscach. Ma to służyć tym osobom, które chcą zobaczyć wszystkie ruchy danego zespołu (łatwiej będzie im znaleźć te informacje, jeśli będą obok siebie). Tabela jest ułożona w kolejności alfabetycznej klubów Premiership, które dokonywały zakupu (niezależnie, czy był to zakup, sprzedaż, czy wypożyczenie).

Zawodnik	Poprzedni klub	Nowy klub	Rodzaj transakcji	Kwota
Nick Blackamn	Macclesfield Town	Blackburn Rovers	Transfer definitywny	Nie podano
Sebastian Puygrenier	Zenit Sankt Petersburg	Bolton Wanderers	Wypożyczenie	–
Seol Ki-Heyon	Fulham FC	Al-Hilal Al-Saudi Club	Wypożyczenie	–
Hameur Bouazza	Fulham FC	Birmingham City	Wypożyczenie	–
Dean Windass	Hull City	Oldham Athletic	Wypożyczenie	–
James Beattie	Sheffield United	Stoke City	Transfer definitywny	3.5mln funtów
Roy O’Donovan	Sunderland	Blackpool	Wypożyczenie	–
Graham Kavanagh	Sunderland	–	Koniec kontraktu	–
Ross Wallace	Sunderland	Preston North End	Transfer definitywny	Nie podano
Kevin-Prince Boateng	Tottenham Hotspur	Borussia Dortmung	Wypożyczenie	–
Sherjill MacDonalnd	West Bromwich Albion	Roeselare	Wypożyczenie	–
Bartosz Ślusarski	West Bromwich Albion	–	Koniec kontraktu	–
Lee Bowyer	West Ham United	Birmingham City	Wypożyczenie	–

Oto pięć najciekawszych, w mojej opinii, transferów drugiego tygodnia okienka transferowego.

Seol Ki-Heyon – koreański zawodnik, który w czerwcu skończy 33 lata nie miał szczęście w zespole Fulham FC, w którym próbuje się odnaleźć od roku 2007. Choć wcześniej zaliczał całkiem udane występy w Wolverhampton Wanderers i Reading FC, klub z Londynu nie był najszczęśliwszym krokiem na ścieżce kariery doświadczonego skrzydłowego. Od 2007 roku zagrał jedynie w 21 spotkaniach, strzelając jedną bramkę. Teraz będzie próbował swojej sił w egzotycznej lidze Arabii Saudyjskiej, w klubie Ali-Hilal.

Hameur Bouazza – jeden z nielicznych w dzisiejszych czasach przykładów, że nawet jeśli urodziłeś się we Francji, a masz korzenie w którejś z byłych kolonii tego kraju, nie musisz za wszelką cenę grać dla trójkolorowych. Młody obrońca wybrał grę dla kraju swojego pochodzenia – Algierii. 23-latek, mimo swojego młodego wieku, grał już w Watford FC, Swindon Town, Fulham FC i Charlton FC. Teraz po raz kolejny zagra na wypożyczeniu, tym razym w występującym w The Championship Birmingham City. W żadnym z dotychczasowych klubów nie zagrzał długo miejsca, wciąż szuka możliwości regularnej gry w lidze angielskiej.

James Beattie – kolejny doświadczony zawodnik, który zasili szeregi walczącego o utrzymanie Stoke City. Były reprezentant Anglii (kariera Jamesa nie była porywająca, zagrał jedynie w pięciu punktowanych spotkaniach) znany jest głównie z występów dla Southampton (w latach 1998-2004) i Evertonu (2005-2007). 31-latek podpisał roczny kontrakt z beniaminkiem Premiership i choć nie jest zawodnikiem wyróżniającym się ilością zdobytych bramek, na pewno będzie sporym wzmocnieniem dla najstarszego klubu Premiership.

Bartosz Ślusarski – pierwszy polski akcent w ciągu tegorocznego zimowego okienka transferowego. Niestety mało przyjemny, ponieważ dotychczasowy klub napastnika, West Bromwich Albion, postanowił rozwiązać z nim kontrakt, gdyż kariera zawodnika w Anglii była kompletną pomyłką (w ciągu dwóch lat pobytu na wyspach napastnik występował aż w trzech klubach i zagrał zaledwie kilkanaście spotkań). Teraz będzie pomagał Cracovii utrzymać się w polskiej Ekstraklasie.

Lee Bowyer – kolejne wypożyczenie doświadczonego zawodnika z Premiership do The Championship. Piłkarz ten kojarzony jest głównie z wieloletnim reprezentowaniem barw rywala Manchesteru United, Leeds United. Był jednym z zawodników, którzy odeszli w czasie finansowych problemów „Pawi” (bliskie bankructwa wyprzedały wielu zawodników i w krótkim czasie wylądowali w trzeciej lidze). Przez dłuższy czas występował także w West Ham United i Newcastle United. Ostatnio reprezentował barwy Młotów, jednak nie mogąc znaleźć stałego miejsca w pierwszym składzie wyemigrował tymczasowo do Birmingham.

Kryzys finansowy i recesja w USA i krajach UE odbija się na właścicielach klubów, którzy zacisnęli pasa. Nawet Manchester City, który zapowiadał olbrzymie wydawanie pieniędzy, nie udziela się na rynku, choć tutaj jest spora możliwość, że to jednak nie kwestie finansowe o tym zadecydowały. Roman Abramowicz zakręcił kurek petrodolarów płynących do Chelsea, Arsenal nie sprowadził żadnej młodej gwiazdy, właściciele Liverpoolu mają mało czasu na spłacenie dużego długu i nie stać ich na wydawanie wielkich pieniędzy. Jedynym klubem ze szczytu tabeli, który postanowił wydać spore pieniądze jest Manchester United, nowy pracodawca dwóch młodych Serbów. Choć przez ostatnich kilka lat kluby Premiership śrubowały rekordy wydawanych podczas zimowego okienka pieniędzy, tym razem zapowiada się spora posucha w aspekcie transferów. Czekam z bijącym sercem na jakieś naprawdę ciekawe ruchy, które mogą sprawić, że układ w tabeli diametralnie się zmieni.