Nie przegap
Strona główna / Z ostatniej chwili / Przegląd prasy – odwróć tabelę i nie jest tragicznie

Przegląd prasy – odwróć tabelę i nie jest tragicznie


Przegląd uległ pewnej modyfikacji, postanowiłem zrezygnować z szablonowego przedstawiania informacji, a skupić się raczej na komentarzu odnośnie zaistniałych sytuacji. Jednocześnie licząc na to, że niektórzy z Was podejmą dyskusję.

John Terry równiejszy

John TerryJohn Terry ułaskawiony, wspaniałomyślna decyzja FA raduje piłkarski świat. Nie jaki Keith Hackett (członek Football Association) postanowił stanąć w obronie pokrzywdzonego kapitana The Blues i anulować mu czerwoną kartkę ze spotkania z The Citziens. Oto radosny triumf rzeczywistości nad błędem ludzkim. Mark Halsey może spać spokojnie, sumienie już czyste, grzechy wybaczone.

„Nie jestem zaskoczony decyzją FA. Od początku nie wyglądało mi to na czerwoną kartką. John Terry to kapitan reprezentacji Anglii i musi zagrać w niedzielnym meczu.” – Darren Fletcher.

Co za solidarność, kolega po fachu również po jego stronie – trzeba się trzymać razem. Bo co by się stało gdyby taki Rooney dostał przypadkowo czerwień w towarzyskim spotkaniu w ramach pre-season. Na pewno nie 3 mecze banicji – bo to absurd. Wierząc w uczciwy świat wyrażam swoje najgłębsze przekonanie i nadzieję w dalszy rozwój sprawiedliwości. Dziś mogę już powiedzieć z czystym sumieniem, że nikt nie wypaczy wyniku. I nawet jeśli na Stamford Berbatov strzeli bramkę ze spalonego, a sędzia nie podyktuje karnego dla Chelsea. Bramkę anulują, a „jedenastkę” wykonają w innym terminie lub przyznają z urzędu, bo to prawie 100%.

Skoro nie widać różnicy – po co przepłacać?

Rafael Benitez„Jeśli mielibyśmy pod lupę wziąć wartość rynkową naszego i ich napadu, to nie mamy z nimi szans. Nasz jest wart około 40 milionów funtów, a ich 60 (raczej 90 przyp. red). Jednak nasi atakujący są naprawdę dobrzy”. Z powyższych słów jasno wynika, że siła napadu The Reds jest co najmniej tak samo silna jak United i trudno się z tym nie zgodzić. Torres, Keane, Ngog strzelili łącznie 1 bramkę. Berbatov, Tevez, Rooney również nie mogą się pohamować.

„Może sir Alex Ferguson nie musi się przejmować tym, ile rokrocznie wydaje. Ostatnio jak z nimi graliśmy na ławce siedzieli Owen Hargreaves, Nani i Carlos Tevez. Mówimy tutaj przecież o 70 milionach funtów.” (mecz z marca) W tym czasie na ławce Liverpoolu siedziało prawdopodobnie 30 milionów funtów i jak tu rywalizować z Diabłami? A oni rywalizują i to z jakim skutkiem. Wystarczy prześledzić ostatnie 14 spotkań*: 4 bramki, w tym jedna z karnego i dwie samobójcze, a w United ledwo pod 20… Wstyd panowie. PS. Panie Benitez – przeczytaj Czyli ktoś tu kłamie…

Jedna jaskółka wiosny nie czyni

Old Trafford25 sierpnia, warto zapamiętać tą datę – ostatnia wygrana United. Prawie miesiąc bez zwycięstwa, nie czarujmy się – nie takiego początku oczekiwaliśmy… „Nie stać nas już na kolejne straty punktów w Premiership. Chelsea ma na swoim obiekcie fenomenalne wyniki, ale my będziemy chcieli przerwać ich fantastyczną serię. Nasza drużyna potrafi mobilizować się na największe wydarzenia, a nie ma poważniejszego wyzwania, niż wyjazdowy mecz z Chelsea.” znów Darren.

United dotknął tzw. syndrom Barcelony. Blaugrana po wspaniałym sezonie 2005/2006 popadła w poważny kryzys, którego skutki widzimy do dziś. Sytuacja niemal bliźniaczo podobna do tej z Old Trafford. Mistrzostwo kraju, triumf w Champion League, zakup super napastnika i nowy sezon szlag trafił. Ale nie taki Diabeł straszny (co za ironia) jak go malują. W poprzednim sezonie było „dla pocieszenia” jeszcze gorzej, a teraz…. mamy nawet drugie tylko punktów, więc w czym problem? Może w 14 miejscu w ligowej tabeli…

Dla optymistów mecz z Villareal, mimo że nie wygrany był wyraźnym sygnałem do ataku. Styl drużyny był podobny do tego z przed sezonu, tylko bramek zabrakło. Ową farsę mamy przerwać na Stamford Bridge – twierdzy nie zdobytej przez nikogo przez 4 lata… W 2005 roku przeżywaliśmy podobny kryzys, szło jak po grudzie i chyba nikt nie wierzył w zwycięstwo na Old Trafford. A przecież jak dobrze pamiętamy gol zdobyty przez Fletchera odmienił naszą grę na wiele miesięcy. „Początek był ciężki, bo mieliśmy problemy z kontuzjami i zawieszeniami. Teraz wszyscy wracają do gry i zaczniemy marsz w górę tabeli.” – Darren.

Sonda

Większość spotkań na środku pomocy powinni rozegrać:

Pokaż wyniki

Loading ... Loading ...

Przewiń na górę strony