Nie przegap
Strona główna / Miniblog / Afera Ronaldo – dzień po dniu

Afera Ronaldo – dzień po dniu

Cristiano Ronaldo
Prezes Realu Ramon Calderon stwierdził niedawno: „Real nie ma zamiaru rozpoczynać konfliktu i jeśli klub nie chce sprzedać piłkarza, dlaczego Real miałby naciskać, aby to zrobili?”. Panie Calderon, odpowiedź aż sama ciście się na usta. Bądźmy poważni…

Działacze obecnego mistrza Hiszpanii nieustannie mówili, jak to Ronaldo w nowym sezonie będzie ich zawodnikiem. Teraz zgodnie twierdzą, że klub jest tylko w tej sytuacji biernym widzem, ale oświadczenia zawodnika sprowokowały wiele oczekiwań. Czyż nie jest to irytujące? Dla mnie jak najbardziej. Bierni widzowie? Jasne! Przenieśmy się w czasie i zobaczmy jak ta karuzela transferowa kręciła się przez prawie 2 miesiące.

Środa, 14 maja

Dyrektor generalny Realu Madryt Angel Arroyo twierdzi, że Real na tak dobra sytuację pieniężną, że może pozwolić sobie na ściągnięcie Cristiano Ronaldo.

Real Madryt ma świetną płynność finansową i jest zdolny zapłacić duże pieniądze za takiego zawodnika jak Cristiano Ronaldo. Jeśli nie uda nam się go pozyskać, to tylko z innych powodów niż wartość piłkarza. Jeżeli jednak Portugalczyk stałby się naszym zawodnikiem, byłoby to dla nas korzystne także pod względem ekonomicznym. Ronaldo jest rozchwytywany przez wszelkich sponsorów. – powiedział Angel Arroyo.

Piątek, 16 maja

Ronaldo oznajmia, że jest szczęśliwy w United. Ogłasza jednocześnie, że decyzję o swojej przyszłości ogłosi po finale Ligi Mistrzów. Mówi także, że zawsze wyrażał chęć gry w Hiszpanii, bo jest to jego jednym z marzeń, ale czym innym są marzenia, a czym innym rzeczywistość.

Niedziela, 18 maja

Cristiano Ronaldo oznajmia w wywiadzie dla „The News of The Word”, że nie odejdzie z Manchesteru United, dopóki menedżerem mistrzów Anglii będzie sir Alex Ferguson.

Powodem, dla którego jestem teraz zawodnikiem United jest sir Alex Ferguson. Ten człowiek bardzo mi pomógł nie tylko w obecnym sezonie, ale i we wszystkich poprzednich. Czuje się tu bardzo dobrze i póki co nie chcę, aby cokolwiek się zmieniło. Mam tu wielu przyjaciół. Przebywam tu od pięciu lat, w klubie znam już wszystkich – zarówno pracowników jak i piłkarzy. To sprawia, że czuję się tutaj jak w domu.

Czwartek, 22 maja

Dzień wcześniej Manchester United zdobywa puchar Ligii Mistrzów. Już następnego dnia kibice mają kolejny powód do świętowania. Cristiano Ronaldo oznajmia bowiem, że zostaje w klubie z Old Trafford i chce zdobywać z nim kolejne sukcesy. Czyżby?

Tego samego dnia trener Realu, Bernd Schuster, oświadcza, że Ronaldo prędzej czy później założy trykot Realu.

Prędzej, czy później Ronaldo założy białą koszulkę. Mam nadzieję, że stanie się to podczas mojej pracy w klubie” – powiedział Niemiec w wywiadzie dla hiszpańskiej telewizji „Noticias Cuatro.

Sobota, 24 maja

Cristiano Ronaldo nie chce wypowiadać się jasno na temat swojego domniemanej przeprowadzki do Madrytu. Przyznaje jednakże, że jego marzeniem jest gra dla Realu.

Chciałbym grać w Realu Madryt. To jedno z moich marzeń, wszyscy je mają. Mam podpisany kontrakt z Manchesterem United i to właśnie z moim klubem mam zamiar rozmawiać. Może coś się zmieni w przeciągu następnych dwóch tygodni, jednak nie podpisywałem żadnego porozumienia z zespołem z Madrytu.- przyznał Ronaldo w wywiadzie dla portugalskiej telewizji.

Niedziela, 25 maja

Prezes Realu, Ramon Calderon, jest zaskoczony słowami krytyki, które padły z ust Alexa Fergusona, który 23 maja w ostrych słowach zaatakował klub z Madrytu.

Byłem naprawdę zaskoczony tym, co o nas usłyszałem. Nie rozumiem Fergusona. Real Madryt zachował się znakomicie w sprawie Cristiano Ronaldo. Zawsze mówiliśmy, że jest on zawodnikiem, który ma kontrakt i że Manchester United nie jest klubem, który sprzedaje. To wszystko. – zakończył Calderon.

Wtorek, 27 maja

Głos w sprawie transferu Ronaldo ponownie zabiera Bernd Schuster.

On jest zawodnikiem, który cieszy się z gry w grupie. Angielski futbol był dla tego, jakże utalentowanego, chłopaka wspaniałą lekcją. Nauczył się tam cieszyć grą i stał się wspaniałym, kompletnym zawodnikiem. Oznacza to, że kupując Ronaldo sprowadzilibyśmy zawodnika, z którego mielibyśmy wiele korzyści. Zapewne pomógłby on nam bardzo na wiele sposobów, niewątpliwe, ale my nie możemy zatrzymywać się tylko na nim, musimy myśleć także o innych transferach. Ronaldo będzie niesamowicie drogim zawodnikiem, ale my musimy myśleć także o innych. Jeden Ronaldo to za mało. Rozglądamy się także za innymi graczami, jednakże nie będę ukrywać, że to trochę spowolniło się z powodu transferu Ronaldo. On jest dla nas priorytetem, numerem jeden ja liście nowych nabytków.

Tego samego dnia Manchester United wydaje oficjalne oświadczenie w sprawie Portugalczyka, które brzmi:

Manchester United obserwował ze zwiększającą się irytacją doniesienia na temat chęci pozyskania Cristiano Ronaldo przez Real Madryt. Fakty są jednak następujące:
1) piłkarz jest zarejestrowany jako zawodnik Manchesteru United i wiąże go długoterminowy kontrakt z klubem;
2) piłkarz nie jest na sprzedaż;
Klubowi nie pozostanie nic innego, jak złożenie doniesienia na Real Madryt do ciała generalnego FIFA, gdyż takie postępowanie jest kompletnie nie do zaakceptowania. Publiczne próby wpłynięcia na piłkarza nie będą dalej tolerowane.
Ponadto, Manchester United uważa, że ma to również negatywny wpływ na przygotowania Portugalczyka do nadchodzących Mistrzostw Europy. Nie ma jednak wątpliwości, że klub zrobi wszystko, by zatrzymać w swoich szeregach najcenniejszych zawodników.”

Środa, 28 maja

Ramon Calderon podkreśla, że Real Madryt nie chce zaczynać sporu z Manchesterem United ze względu na domniemany transfer Ronaldo do klubu ze stolicy Hiszpanii. Prezes Królewskich twierdzi, że stosunki jego klubu z United są wspaniale i nie będą robić czegoś, co mogłoby naruszyć wolę zespołu z Old Trafford. Mówi, że w żadnym wypadku nie będzie namawiał Ronaldo do letniej przeprowadzki na Santiago Bernabeu. Wyraził także przykrość z powodu zdenerwowania ludzi powiązanych z „Czerwonymi Diabłami” na Real Madryt.

Sobota, 31 maja

Oj działo, się działo… Na początku dyrektor sportowy Realu Predrag Mijatović powiedział, że owszem, Ronaldo jest celem „Królewskich”, jednak klub nie może nic zrobić, jeżeli Manchester United nie zdecyduje się puścić zawodnika. Twierdzi, że w obecnej chwili Real nie ma żadnych szans na pozyskanie Ronaldo.

W tej sprawie wypowiedział się także prezes klubu.

W tym momencie Cristiano Ronaldo jest jednym z najlepszych piłkarzy naświecie. To fantastyczny zawodnik i to jest oczywiste, że jesteśmy zainteresowani, nie będę tego ukrywał. – powiedział Calderon.

Głos zabrał także sir Alex Ferguson, który powiedział, że przeniesie Ronaldo do drużyny rezerw niż sprzeda go do Realu Madryt. Oznajmił także, że takie same wytyczne otrzymał od… właścicieli klubu, rodziny Glazerów.

Ludzie nie biorą pod uwagę tego, że dwukrotnie w ostatnim czasie spotkałem się z Glazerami. Ich postawa jest jasna. Stwierdzili, że przedstawiciele Realu powinni pójść do diabła. W ostateczności możemy piłkarza posadzić na trybunach. Nie ma co do tego wątpliwości. Chcą jednego. Nie wolno nam ulec władzom Realu. Oni mają jaja, mówię wam. Jestem zachwycony z ich postępowania. – stwierdził SAF.

Tym czasem wypowiedzi na temat odejścia Ronaldo do Hiszpanii wypowiedział się trener reprezentacji Portugalii Felipe Scolari.

Dużo rozmawiamy. Jestem dla niego więcej niż tylko starszym przyjacielem, więc udzieliłem mu kilka rad. Powiedziałem, że w futbolu nie można żyć wspomnieniami. Kiedy jest okazja musisz ją wykorzystać, ponieważ następnym razem może się ona nie pojawić.

Niedziela, 1 czerwca

Ronaldo ponownie podgrzewa atmosferę, mówiąc, że jego decyzja o tym, w jakiej drużynie będzie grał, ogłoszona zostanie w przeciągu dwóch, trzech dni. Gos w sprawie transferu Portugalczyka zabiera także jego ojciec chrzestny Fernao Sousa. Twierdzi on, że Cristiano podjął już decyzję o swojej przyszłości. Wydaje mu się, że Ronaldo zdaje sobie sprawę z tego, że Real to taki klub, któremu się nie odmawia, dlatego też zdecydował się na przeprowadzkę na Santiago Bernabeu. Podkreśla jednocześnie, że mimo wszystko zdaje mu się, że zawodnik nie ogłosi swojej decyzji przed zakończeniem się ME.

Poniedziałek, 2 czerwca

Cóż, wygląda na to, że władze Realu zdają sobie powoli sprawę z tego, że odejście Cristiano z Manchesteru United graniczy z cudem. Potwierdzać może to wypowiedź prezesa „Królewskich”:

To oczywiste, że chcielibyśmy mieć w swoich szeregach takiego piłkarza jak Ronaldo. Jednakże jeżeli nie przejdzie do nas, to będzie to poważny problem.

Wtorek, 3 czerwca

Głos ponownie zabiera Ramon Calderon

Zawsze mówiłem, że Real chce mieć pieniądze na boisku, a nie w banku. Samo w sobie nic nie jest ani drogie, ani tanie. Liczy się tylko ostateczny rachunek zysków i strat. Jeszcze nie wiemy czy on [Ronaldo] do nas przejdzie. Ale jedno jest pewne: nie zabierzemy siódemki Raulowi, to ikona naszego klubu.

Środa, 4 czerwca

Angielska prasa donosi, że Cristiano Ronaldo wybrał Real Madryt! Tymczasem w gazetach pojawia się także kolejna wypowiedź prezesa Realu:

Transfer Ronaldo jest niemożliwy, ponieważ jego klub nie zgadza się na odejście zawodnika. Nie możemy zrobić nic, jeśli właściciele United nie chcą go sprzedać. Nie próbowaliśmy kusić go warunkami kontraktu, ponieważ to nie jest nasza polityka. – powiedział.

Czwartek, 5 czerwca

Jeden z najlepszych byłych graczy Manchesteru United, a obecnie piłkarz Realu Madryt, Ruud van Nistelrooy, namawia Ronaldo do dołączenia do zespołu „Królewskich”. Twierdzi, że Ronaldo będzie bardzo ważnym zakupem dla klubu, ponieważ jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie:

Cristiano może wnieść bardzo dużo do naszego zespołu. Jest młody, utalentowany i ma przed sobą wielką karierę. Będzie znakomitym zakupem dla naszego klubu.

Tymczasem Ronaldo potwierdza: chcę odejść. Przeprowadzkę uzależnia jednak od tego, czy zostaną spełnione warunki finansowe – co do  piłkarza oraz jego obecnego klubu.

Chcę grać dla Realu Madryt, ale tylko jeśli prawdą jest, że są oni w stanie zapłacić mi i Manchesterowi United to, o czym mówią. To jednak nie zależy ode mnie – powiedział Ronaldo. – Chcę wysłać jasny komunikat. Od teraz nie będę mówił o tym, aż do końca Mistrzostw Europy. Zadawani mi pytań na ten temat jest zbędne, bo i tak nie udzielę na nie odpowiedzi. – zakończył.

Piątek, 6 czerwca

Działacze Realu komentują wyrażoną przez Ronaldo chęć gry dla „Królewskich”. Twierdzą, że dla Madrytu to zaszczyt, iż taki piłkarz chce grać dla Realu:

Jesteśmy dumni, że Ronaldo chce grać u nas! – Ramon Calderon.

Niedziela, 8 czerwca

Cristiano Ronaldo mówi, że jego przyszłość nadal nie  jest jasna. Jak twierdzi, nie wie gdzie zagra w przyszłym sezonie. Oświadcza także, że nie podjął jeszcze decyzji i wypowie się dopiero po Euro.

Środa, 11 czerwca

Cena nie ma znaczenia. To nie jest kwestia pieniędzy, lecz efektywności. W końcu jeśli piłkarz chce odejść,to niezależnie od oferty odejdzie. Pytaniem jest to kto dam mu gwarancję sukcesu? – Ramon Calderon.

Niedziela, 15 czerwca

Były zawodnik Manchesteru United, a obecnie gracz Realu Gabriel Heinze powiedział, że bardzo chętnie po raz kolejny zagrałby z Ronaldo w jednej drużynie. Mówi, że jakby miał zapłacić za jednego gracza z pewnością wybrałby Ronaldo. Twierdzi, że w Madrycie wszyscy przywitaliby go z otwartymi ramionami. Argentyńczyk powiedział także, że nie sądzi, żeby Ronaldo stał się jeszcze lepszym zawodnikiem, ponieważ już jest najlepszy. Heinze przyznał także, że dopóki w United rządzi Ferguson o pozyskanie Ronaldo będzie bardzo trudno.

Czwartek, 19 czerwca

Władze Realu za pośrednictwem dyrektora generalnego Miguela Angela Arroyo oznajmiają, że „Królewscy” czekają na oficjalne oświadczenie zawodnika. Jeżeli Ronaldo wyrazi chęć grania na Santiago Bernabeu, wówczas klub z Madrytu zacznie prowadzić rozmowy z Manchesterem United.

Chcielibyśmy uzyskać porozumienie z Manchesterem United, jeżeli będzie to możliwe i władze angielskiego klubu będą chciały sprzedać Ronaldo za przystępną dla nas cenę.

Tego samego dnia reprezentacja Portugalii przegrywa ćwierćfinałowe spotkanie z Niemcami i tym samym kończy swoją przygodę z mistrzostwami Europy w 2008 roku. Mówi się więc, że Ronaldo lada dzień ogłosi decyzję na temat swojej przyszłości

Piątek, 20 czerwca

Ronaldo przemówił! Jednakże niezbyt dobrze ta wypowiedź brzmi dla tych, którzy chcą, aby Portugalczyk został w Manchesterze.

W ciągu paru dni mogą być nowe informacje. Szanse na to, że dołączę do drużyny Realu są wielkie, ale to nie zależy tylko ode mnie. Wiem, że konkretna oferta została złożona, teraz musimy wszystko przeanalizować, myślę, że dojdziemy do porozumienia w ciągu najbliższych dni. Każdy wie, czego chcę. Ja również, w ciągu następnych godzin wszystko będzie jasne. Dla mnie jest to bardzo dobra propozycja. Scolari mówi, że takie okazje zdarzają się tylko raz w życiu. Kiedy podjąłem decyzję? Było to jakiś czas temu, przed tym całym zamieszaniem. Nie chciałem powiedzieć nic wcześniej, ponieważ graliśmy o tytuły.

Sobota, 21 czerwca

Po kilku dniach milczenia głos ponownie zabiera prezes mistrzów Hiszpanii:

Sytuacja jest już jasno postawiona. Jeżeli United zdecyduje się z nami rozmawiać o Ronaldo i do nas zadzwoni, będziemy wówczas szczęśliwi i zachwyceni, ponieważ Cristiano to wspaniały gracz. Nie możemy niczego więcej powiedzieć. Możemy porozmawiać o naszych piłkarzach, Ronaldo jest zawodnikiem Manchesteru United.

Niedziela, 22 czerwca

Bernd Schuster twierdzi, że Real jest w stanie wyłożyć na Ronaldo każde pieniądze. Klub stawia sobie bowiem za zadanie zdobycie UEFA Champions League w przyszłym sezonie, a Portugalczyk mógłby im w tym znacząco pomóc. Tymczasem prezes „Królewskich” mówi, że United nadal nie ma zamiaru sprzedawać swojego najlepszego gracza i w obecnej sytuacji Real nie może nic zrobić. Twierdzi także, że klub nie będzie interweniował, ani też robił żadnych problemów, gdyż Ronaldo nadal jest zawodnikiem „Czerwonych Diabłów”.

Środa, 25 czerwca

Według jednej z angielskich gazet, 7 lipca Real Madryt ma ogłosić, że Ronaldo stał ich nowym zawodnikiem. Dziennikarze piszą także, że cała sprawa transferu Portugalczyka wyjaśni się w ciągu najbliższych dwóch tygodni.

Czwartek, 26 czerwca

Jeden z dzienników donosi, że Ronaldo zadzwonił do Manchesteru United z powiadomieniem, że 10 lipca stawi się na trening zespołu,  negując tym samym informacje o swoim odejściu do Realu Madryt, które to miało nastąpić w ciągu najbliższych dni. Prezes Realu powiedział:

Wiemy, że jest coś pomiędzy graczem a Manchesterem United. Jeśli gracz nadal nalega, aby klub puścił go do Realu, a United cały czas się zastanawia, to w takim razie będziemy nadal pytać. Jeżeli cena jest dobra i wszyscy będę szczęśliwi, to nie rozumiem w czym jest problem.

Piątek, 27 czerwca

Najświeższe wiadomości donoszą, że portugalski skrzydłowi kupił dom w Madrycie. Podgrzało to trochę atmosferę wokół całej sytuacji. Głos zabrał także Calderon:

Jeżeli będzie nadal nalegał na transfer do Realu, to Manchester pozwoli mu odejść i wtedy zapytamy klub z Anglii, jaka jest jego cena.

Jak na razie nastało kilka dni ciszy… Czy jest to cisza przed kolejną wielką burzą? To się jeszcze okaże.

Przewiń na górę strony