Video z meczu Blackburn Rovers – Manchester United

Witam serdecznie wszystkich kibiców Manchesteru United i – tradycyjnie już – zapraszam na relację video z meczu, przeprowadzaną oczywiście na żywo. Dzisiejsze spotkanie Czerwone Diabły rozegrają na Ewood Park, w Blackburn ze stołecznym Rovers. Mecz ten jest niezwykle ważny – jeżeli United chce zdobyć koronę Mistrza Anglii, musi pokonać gospodarzy. Tak więc w tej chwili nie pozostaje mi nic innego jak tylko zachęcić Was do częstego zaglądania na stronę. Właśnie słychać pierwszy gwizdek pana Roba Stylesa, zaczynamy!

Pierwsza połowa

20′ Gol! Dla Blackburn

I mamy pierwszego gola w tym spotkaniu! Niestety bramkę zapisujemy na konto gospodarzy. Strzelcem jest Santa Cruz, który pozostawiony bez krycia w polu karnym wpakował piłkę do siatki, obok rozpaczliwie interweniującego Tomasza Kuszczaka. Zapytam tylko: gdzie byli nasi środkowi obrońcy?

42′ Główka Ronaldo

To już chyba ostatnia okazja na wyrównanie przed przerwą. Po rzucie rożnym główkował Cristiano Ronaldo, jednakże ładna parada popisał się bramkarz gości. Niestety do przerwy Blackburn Rovers – Manchester United 1:0.

Druga połowa

64′ Strzał Ronaldo

Gol!? Nie! Kiedy wydawało się, że za chwilę piłka, ku uciesze fanów Czerwonych Diabłów, wyląduje w siatce, ta trafiła w słupek! Co za pech strzelca, Cristiano Ronaldo!

79′ Szansa Teveza

Cóż za kolejna wspaniała okazja na wyrównanie! W pole karne wbiega Wayne Rooney, odgrywa do Ronaldo, Portugalczyk nie zdołał opanować piłki, przewracając się. Opatrzność jednak czuwała nad ekipą z Old Trafford i futbolówka trafiła pod nogi Carlosa Teveza, który uderzył na bramkę, ale końcami palców zdołał wybić Friedel. Piłka powoli jeszcze chciała znaleźć drogę do siatki, ale bramkarz w ostatniej chwili zdołał opanować sytuację.

85′ Szansa Rooneya

Kolejna z wspaniałych sytuacji United. Portugalczyk Nani ładnie odegrał do Wayne Rooneya. Anglikowi jednak, w oddaniu precyzyjnego strzału przeszkodził trochę jeden z zawodników gospodarzy. Do 85 minuty nadal 1:0…

89′ Goooooool! Tevez!

I doczekaliśmy się pierwszego gola dla United! Jak to mawiają: lepiej późno niż wcale! Po rzucie rożnym Piłkę głową jako pierwszy uderzył Paul Scholes, a poprawił Carlos Tevez, dając remis Czerwonym Diabłom! Cóż za radość w zespole gości!

Koniec spotkania! Manchester United wywozi z Ewood Park, jeden jakże cenny punkt. Oczywiście niedosyt, szczególnie po ostatnich 20 minutach meczu, pozostaje. Dobrą informacją jest ta, że punkty straciła także Barcelona, z którą to przyjdzie nam się zmierzyć już w środę. Ja już się z Wami żegnam i zapraszam na kolejną relację video!