Nie przegap
Strona główna / Offtopic / Najlepsi trenerzy w historii – część 1

Najlepsi trenerzy w historii – część 1

Wybór 50 najlepszych piłkarzy wszech czasów jest prosty. Rzeczą oczywistą jest, że weźmiemy takiego Diego Maradonę, Pele, George’a Besta i lista prawie gotowa. Wybór 50 najlepszych trenerów okresu po drugiej wojnie światowej – to jest o wiele trudniejsze zadanie. Jednak ponownie z pomocą przyszli nam dziennikarze angielskiego „Timesa”. Z niektórymi pozycjami (jak zwykle zresztą) niektórzy mogą się nie zgodzić. Postanowiłem jednak zmodyfikować oryginalną listę, ponieważ brakowało w niej kilku bardzo ważnych nazwisk z punktu widzenia polskiego (i nie tylko) kibica. Dzisiaj przedstawiam Wam, drodzy Czytelnicy, pierwszą z trzech części. W pierwszych dwóch znajdzie się 50 nazwiska, w trzeciej natomiast będzie mogli przeczytać o trenerach, którzy zostali pominięci (nie wiem czemu) przez dziennikarzy „The Times”, dlatego proszę Was o podawanie w komentarzach własnych typów i propozycji, aby uzupełnić poniższy wpis.

50. Hennes Weisweiler

Dzięki niemu Borussia Monchengladbach raz na jakiś czas przemknie przez media czy nasze kibicowskie umysły. Nie dość, że swego czasu zbudował wspaniały zespół, to zainspirował następne pokolenie niemieckich trenerów, a wśród nich Bertiego Vogtsa oraz Gunthera Netzera.

49. Jesse Carver

Jeden ligowy tytuł ligowy z Juventusem z roku 1950 może wystarczyłby liverpoolczykowi, ale Carver miał o wiele większy wpływ na futbol Wyspiarzy niż można by myśleć. Doceniany pisarz piłkarski, Brian Glanville, napisał raz, że właśnie Jesse Carver pokazał Anglikom, iż trenowanie z piłką jest o wiele pożyteczniejsze niż bezcelowe bieganie.

48. Albert Batteux

Niezwykle ciekawa postać w naszym zestawieniu. Między rokiem 1953 a 1970 zdobył 9 tytułów mistrza Francji z zespołami Stade de Reims oraz St Etienne. Dwukrotnie był także finalistą Ligi Mistrzów z Reims.

47. Carlos Bianchi

Pięciokrotny trener roku Ameryki Południowej, a także najbardziej zasłużony trener Boca Juniors. Co ciekawe, nie potrafił poradzić sobie na Starym Kontynencie (we Francji, Hiszpanii oraz Włoszech).

46. Sven-Goran Eriksson

ErikssonRaczej nikt nie będzie miał nic przeciwko takiej pozycji Szweda, ponieważ udało mu się zdobyć wiele klubowych trofeów z zespołami z Szwecji, Portugalii oraz Włoszech. Jednak moim zdaniem nie popisał jeśli chodzi o stanowiska selekcjonera reprezentacji Anglii, która, jak dobrze wiemy, była wielką przegraną na Euro 2002 oraz MŚ 2006. Ciekawe jak mu pójdzie w Manchesterze City? Jak do tej pory jest w każdym razie całkiem dobrze.


45. Don Revie

Don ReviePewna część angielskich kibiców nie umieściłaby go w tym zestawieniu, ale w latach ’70 Leeds United dominowało dzięki dobrej piłce oraz szczypcie „bandytyzmu”. Polecam obejrzenie poniższego filmu:


44. Carlo Ancelotti

Pierwszy ‘diabelski’ akcent w zestawieniu. To właśnie Manchester United w pamiętnym 1999 roku w drodze do finału Ligi Mistrzów pokonał prowadzony przez Carlo Ancelottiego Juventus Turyn. Włoski szkoleniowiec jednak już dwukrotnie zdobył ten tytuł z AC Milanem, a gdyby nie cud w Istambule oraz „Dudek Dance” miałby rzecz jasna 3.

43. Carlos Alberto Parreira

Carlos Alberto ParreiraW 1994 doprowadził reprezentację Brazylii do tytułu Mistrza Świata, ale rok temu w Niemczech już się nie udało. Jednak trzeba mu przyznać, że sztuką jest zdobyć 5 tytułów Mistrza Świata z 4 różnymi reprezentacji.


42. Otto Rehhagel

Niektórzy dziennikarze naśmiewali się z Greków, którzy ogłosili Niemca bogiem i już chcieli mu budować pomniki. Ale czy jest się czemu dziwić? Zdobycie tytułu Mistrza Europy pokonując po drodze wielkie zespoły (jak choćby w finale Portugalię, która, jak wiemy, była gospodarzem tych rozgrywek). Było to wielkie zaskoczenie, ponieważ w greckich szeregach nie było żadnych wielkich gwiazd pokroju Ronaldo etc. Z całą pewnością Otto zasługuje na wyróżnienie.

41. George Raynor

Ciężko to sobie wyobrazić – angielski trener prowadzący reprezentację Szwecji do tytułu Mistrza Świata ’58. A teraz uwaga – Raynor pokonał Anglię na Wembley! Ale, jak to mawiają, niezbadane są wyroki boskie – po tych sukcesach 'skisł’ w zespole Doncaster Rovers. (Czy tylko ja mam wrażenie, że to taka angielska ‘zemsta’?)

40. Udo Lattek

Ciekawy przypadek – rok po zwycięstwie w LM oraz Bundeslidze został zwolniony ze stanowiska. W 1983 włodarze Bayernu Monachium sobie o nim przypomnieli, przez co Lattek wrócił na swoje stare miejsce. Wygrał trzykrotnie ligę niemiecką i zgadnijcie jaka czekała na niego nagroda za ten sukces…

39. Bill Nicholson

Jako trener 'The Spurs’ wygrał swój pierwszy mecz z Evertonem 10-4, rzeczą oczywistą jest, że w ten sposób rozpoczął najwspanialszą erę w historii tej drużyny. Zdobył pierwszego dubla w Anglii w XX w. Martin Jol doskonale zdaje sobie sprawę, że 'The Spurs’ chcą wrócić na tę ścieżkę mistrzów sprzed lat.

38. Sepp Herberger

Trenował niemiecką reprezentację jeszcze za czasów nazistów, ale trzeba mu oddać honory za odbudowanie niemieckiej piłki po wojnie. W 1954 poprowadził swój zespół do zwycięstwa nad Węgrami, którzy wtedy byli murowanymi faworytami. Do historii przeszło wiele aforyzmów, a poniżej znajduje się jeden z nich.

„Jeśli nie uderzasz piłki, to nie strzelasz bramek”

37. Karl Rappan

Postać, której taktyka trenerska odbiła się w znaczący sposób na nowoczesnym futbolu. Jako menadżer Szwajcarii wpadł na pomysł pewnego systemu taktycznego. Zostało on ochrzczony jako ‘verrou’, słowo to wzięło się od nazwiska jednego z zawodników – Verrouieleur. Taktyka ta została potem zaadoptowana przez Włochów i tak narodziło się sławne catenaccio – zmora innych klubów europejskich.

36. Louis Van Gaal

Odnosił wielkie sukcesy z Ajaxem, kiedy młodzi zawodnicy dokładnie wykonywali jego 'rozkazy’. W jego zespole rozkwitły takie gwiazdy jak: Patrick Kluivert, Marc Overmars, Frank and Ronald de Boer, Edgar Davids, Winston Bogarde, Michael Reiziger oraz Edwin van der Sar. W 1997 przeszedł do Barcelony, z którą zdobył dwa tytuły Mistrza Hiszpanii, ale z powodu sporej krytyki odszedł z katalońskiego klubu.

35. Sir Bobby Robson

Niesamowicie zasłużona postać dla angielskiego futbolu. W 1990 roku o mało co nie doprowadził reprezentacji Anglii do finału Mistrzostw Świata (o awansie zadecydowały rzuty karne). W 2002 otrzymał tytuł szlachecki, jest członkiem „English Football Hall of Fame”.

34. Helmut Schoen

Pod jego trenerskimi rządami reprezentacja Niemiec zdobyła więcej trofeów, niż Anglicy w całej historii.

Reprezentację prowadził w latach 1964–1978, łącznie w 139 meczach międzypaństwowych. Czterokrotnie wprowadził zespół do finałów MŚ. W 1966 jego podopieczni zdobyli srebrny medal, w 1970 brązowy, a w 1974 złoty. Pod jego wodzą reprezentacja Niemiec zdobyła także złoty medal Mistrzostw Europy w 1972 i srebrny cztery lata później. Stworzona przez niego drużyna z 1972 roku, z Seppem Maierem, Franzem Beckenbauerem, Paulem Breitnerem, Günterem Netzerem i Gerdem Müllerem w składzie, jest uważana za najsilniejszą w historii niemieckiego futbolu. Odszedł po nieudanych finałach (odpadnięcie w II rundzie) MŚ ’78.

33. Rafael Benitez

Któż nie zna tego pana? Na redlogu już o nim pisaliśmy.

Kiedy latem 2001 roku szefowie Valencii pożegnali się z Héctorem Raúlem Cúperem, ku zaskoczeniu większości obserwatorów nowym trenerem został właśnie Benítez, który wówczas razem z Tenerife przygotowywał się do powrotu do I ligi. Już w pierwszym sezonie spędzonym w Walencji 42-letni madrytczyk zdobył mistrzostwo kraju. Kiedy w 2004 roku odchodził do Liverpoolu miał na swoim koncie dwa tytuły mistrza Hiszpanii oraz pierwszy w historii klubu Puchar UEFA.

Największą niespodziankę sprawił jednak wiosną 2005 roku, gdy prowadzony przez niego zespół z Liverpoolu pokonał faworytów (Chelsea F.C., A.C. Milan) i zdobył najważniejsze piłkarskie trofeum – Puchar Mistrzów. Mimo iż w lidze nie wiedzie mu się tak dobrze, to Rafa Benítez jest dziś uważany za jednego z wybitniejszych współczesnych szkoleniowców. Jest trzecim trenerem (po swoim poprzedniku w Liverpool FC – Bobie Paisleyu oraz José Mourinho), który zdobył pod rząd Puchar UEFA i Puchar Mistrzów.

32. Valery Lobanovski

Bardzo ważna figura piłki radzieckiej. To dzięki niemu w latach ’70 oraz ’80 Dynamo Kijów dominowało, a reprezentacja ZSRR dotarła do finału Euro ’88.

31. Ottmar Hitzfeld

Nazywają go geniuszem piłki… Kilkakrotnie walczył z Manchesterem United prowadzonym przez Sir Alexa Fergusona. Niemiec przegrał kilka z tych 'bitew’, w tym tę najważniejszą – finał Ligi Mistrzów w 1999 roku. Jednak w przeciwieństwie do Szkota udało mu się zdobyć dwukrotnie tytuł mistrza Ligi Mistrzów – z Borussią Dortmund oraz Bayernem Monachium.

30. Carlos Bilardo

'Stary duży nos’ czyli El Naringon – tak był nazywany przez kibiców. Na jego nieszczęście był ciągle porównywany do Cesara Menottiego – trenera, który wygrał z reprezentacją Argentyny tytuł Mistrza Świata. Bilardo miał jednak wielkie szczęście, że miał Diego Maradonę podczas MŚ ’86.

29. Guus Hiddink

Wielu kibiców United widziałoby go jako następcę Sir Alexa Fergusona. Do jego wielkich sukcesów należy zaliczyć wygranie z PSV Eindhoven Ligi Mistrzów w 1988 roku. Następnie stał się specjalistą od 'robienia czegoś z niczego’ – przypomnijmy chociaż prowadzone przez niego reprezentacje Korei Południowej czy ostatnio na MŚ 2006 Australii. Zaliczany jest do najlepszych trenerów swojego pokolenia.

28. Giovanni Trapattoni

Wygrał 7 Serie A oraz tytuł Mistrza Niemiec z Bayernem Monachium. Jest znany z pewnych 'niekonwencjonalnych’ zachowań jak na przykład z bójki w szatni z Paolo Di Canio, kiedy był trenerem Juventusu.

27. Aime Jacquet

Ten się śmieje, kto śmieje się ostatni. L’Equipe – biblia francuskiego sportu – wyśmiewał i atakował Jacqueta. Jednak odpowiedź trenera była najlepszą z możliwych – sławne zwycięstwo Les Bleus w finale MS ’98 w Paryżu.

26. Nereo Rocco

Dwukrotny zwycięzca Ligi Mistrzów z AC Milanem w latach ’60. Prawdopodobnie to właśnie on zaszczepił na włoskim gruncie wspomniane wcześniej catenaccio. Moim zdaniem za to nie powinniśmy mu dziękować – pewnie wielu z Czytelników i ogólnie miłośników futbolu wie, o co chodzi.

Na tym trenerze na dzisiaj zakończymy naszą listę. Zapraszam do pisania w komentarzach własnych typów i spostrzeżeń, które zostaną zebrane i opublikowane w trzeciej części tego cyklu. Jeżeli macie jakieś inne pomysły, a nie chcecie pisać komentarza możecie napisać do nas maila korzystając z formularza kontaktowego

Przewiń na górę strony